Ziobro, minister sprawiedliwości-prokurator generalny, spotkał się tego dnia z Timmermansem. Jak ocenił po spotkaniu, odbyło się ono w dobrej atmosferze i Timmermans był bardzo zainteresowany argumentacją, jaka została mu przedstawiona. "Pan Timmermans był żywo zainteresowany naszą argumentacją. Najlepszy dowód to jego prośba o kontynuowanie dyskusji. Życzyłbym sobie od wielu polskich polityków z opozycji takiej otwartości, jaką przejawiał pan przewodniczący" - dodał wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł.

Jak mówił Ziobro, Timmermans powiedział na spotkaniu, że TK może pracować na podstawie konstytucji. "My postaraliśmy się o tłumaczenie naszej konstytucji, w tym artykuł 197, który mówi, że TK może działać tylko w oparciu o ustawę. Myślę, że ten argument dał do myślenia panu przewodniczącemu. Zachęciłem go do lektury polskiej ustawy zasadniczej, bo wszystko wskazuje, że miał nie do końca precyzyjne informacje o podstawach funkcjonowania TK" - dodał minister.

Dodał, że przedstawił także Timmermansowi dekretację prezesa TK Andrzeja Rzeplińskiego, w której szef Trybunału uznaje za sędziów trzy osoby wybrane przez Sejm i zaprzysiężone przez prezydenta Andrzeja Dudę, ale nie dopuszcza ich do orzekania. Chodzi o profesorów Mariusza Muszyńskiego, Henryka Ciocha i Lecha Morawskiego, wybranych w miejsce trzech sędziów, których wybór Sejm uznał za niemający mocy prawnej.

"Pan Timmermans słuchał tego z wielkim zainteresowaniem i myślę, że teraz będzie stał po naszej stronie" - dodał Ziobro. Powtórzył, że ma nadzieję na "dialog, ale bez warunków wstępnych". (PAP)

Reklama