„Ja cały czas wierzę i mam nadzieję, że ostateczne rozwiązanie kwestii frankowej będzie brało pod uwagę stabilność sektora. Niektórzy uważają, że dla sektora finansowego, dla banków najlepsze byłoby nic nierobienie, porzucenie tematu. To też wiąże się z ryzykiem, bo kredyty nadal byłyby w systemie.(...) Czekamy na konkrety” – powiedział w środę na konferencji Hardt.

„Rynek nie lubi niepewności. Rynek radzi sobie z ryzykiem, bo mamy rozkład prawdopodobieństwa. Natomiast niepewność jest czymś, czego rynek nie lubi. Na pewno jest tak, że im szybciej tym lepiej jeśli chodzi o kredyty frankowe” - dodał. (PAP)

nik/ ana/