"Rekomendujemy, by proces wyboru nowego przywódcy Partii Konserwatywnej rozpoczął się w przyszłym tygodniu (...) i zakończył nie później niż w piątek 2 września" - powiedział Graham Brady, przewodniczący wpływowego komitetu 1922 składającego się z członków Partii Konserwatywnej.

Zastrzegł, że możliwe jest szybsze zakończenie całego procesu oraz że kandydaci na stanowisko muszą zostać zgłoszeni do południa (godz. 11 czasu polskiego) w czwartek. Komitet w pełnym składzie musi zatwierdzić kandydatury.

Zapytany, czy po wyborze nowego premiera w kraju powinny się odbyć przedterminowe wybory parlamentarne, Brady powiedział, że najpierw należy przeprowadzić negocjacje z UE.

"Naród wyznaczył nam właśnie bardzo wyraźny kierunek, (...) przed nami duże, skomplikowane zadanie" - podkreślił. "Uważam, że jest całkowicie rozsądne oczekiwać, że rząd się do tego zabierze (...), starając się wynegocjować jak najlepsze warunki, zanim zapytamy ludzi, czy popierają to lub odrzucają w wyborach powszechnych" - powiedział Brady.

Reklama

Po referendum ws. Brexitu obecny szef brytyjskiego rządu David Cameron zapowiedział swoją dymisję, by nowy premier mógł formalnie rozpocząć i później nadzorować procedurę wystąpienia Wielkiej Brytanii.

W poniedziałek Cameron zaapelował do członków swojego rządu, by skoncentrowali się na bieżącej pracy. "Rząd musi się teraz skupić na jak najlepszym przygotowaniu się do negocjacji (z UE) w sprawie wystąpienia kraju ze Wspólnoty oraz na innych bieżących pracach" - powiedział dziennikarzom w Londynie.

Wcześniej rzeczniczka Camerona poinformowała, że brytyjski rząd powołuje nową komórkę, której zadaniem będzie stworzenie podstaw wyjścia kraju z UE. Nowa komórka, w skład której wejdą m.in. przedstawiciele resortów spraw zagranicznych i finansów, zapewni przygotowanie nowemu premierowi podstaw negocjacyjnych, łącznie z radami w takich dziedzinach, jak porozumienia tymczasowe.

>>> Czytaj też: Szefowie dyplomacji Berlina i Paryża chcą superpaństwa zamiast UE