Beneficjentem obniżki VAT na paliwa byli Polacy, którzy tankowali taniej – powiedział Artur Soboń w TVN24, w odniesieniu do obniżki VAT na paliwa oraz polityki cenowej Orlen.

Miara mądrej, odpowiedzialnej polityki

"Myśmy stosowali różne instrumenty czasowe w różnym okresie, jeśli chodzi o utrzymanie w ryzach zarówno cen paliw, ale generalnie wszystkich źródeł ciepła: prądu, gazu itd. Stosując różne mechanizmy: suwak obniżający VAT i akcyzę w tarczy antyinflacyjnej, zamrożenie cen gazu i prądu dla gospodarstw domowych" – przekazał wiceminister finansów.

Reklama

W komentarzu do zysków Orlenu, Soboń podkreślił, że "te zyski przekładają się na rekordowe inwestycje Orlenu w ostatnich latach, rzędu kilkunastu miliardów złotych rocznie".

"Przypomnę, że tylko 4 proc. z tego zysku jest ze sprzedaży detalicznej paliw, a ponad połowa jest za granicą, z innych biznesów, które prowadzi Orlen dzięki temu, że jest tak potężną firmą. Jest zresztą największym w Polsce podatnikiem podatku CIT, tym samym do naszego budżetu wpływają środki z tej rentownej działalności o poziomie rentowności porównywalnym do całej branży i o poziomie kosztów produkcji porównywalnym do całej branży" – powiedział wiceminister.

W jego ocenie, "udało się naprawdę odpowiedzialnie, dzięki polityce Orlenu, uniknąć sytuacji paniki w końcu roku". Stwierdził, że "gdyby była informacja taka, że ceny 1 stycznia radykalnie wzrosną, ludzie ustawiliby się w kolejkach po paliwo".

"Udało się uniknąć właśnie takich szalonych pomysłów jak wariant węgierski i zachować (...) stabilne ceny i gwarancję paliwa dla tankujących" – stwierdził Soboń.

W odniesieniu do polityki cenowej Orlenu, wskazał, że "przez ostatnie 10 lat ceny na stacjach Orlenu wzrosły o 15 proc. Nasze wynagrodzenia wzrosły dwukrotnie. I to jest miara mądrej, odpowiedzialnej polityki, także pana prezesa Daniela Obajtka".