OPEC+ wdrożył serię cięć produkcji od końca 2022 r., aby wesprzeć rynek w obliczu rosnącej produkcji Stanów Zjednoczonych i innych producentów spoza UE, a także w związku z obawami o słaby popyt na ropę ze strony głównych gospodarek światowych, zmagających się z wysokimi stopami procentowymi.

Jednak napięcia geopolityczne, w tym ataki jemeńskich Huti na statki pokonujące Morze Czerwone, spowodowały wzrost cen ropy - mimo trwających obaw o wzrost gospodarczy. Kontrakty terminowe na ropę Brent na maj br. wzrosły w piątek o 2 proc.

Kraje członkowskie OPEC+ ogłaszają cięcia indywidualnie. Rosja poinformowała o redukcji wydobycia o 471 tys. baryłek dziennie, Kuwejt o 135 tys. baryłek dziennie, Algieria o 51 tys. a Oman o 42 tys. baryłek dziennie.