"W przypadku w którym z wakacji kredytowych skorzystałoby 80 proc. uprawnionych kredytobiorców spłacających kredyty złotowe na nieruchomości niekomercyjne (najbardziej prawdopodobny scenariusz w opinii ZBP), łączny koszt dla sektora bankowego osiągnąłby poziom 13,1-16,4 mld zł w 2022 roku oraz 21,3-27,9 mld zł w okresie 2022-2023" - napisano w opublikowanej w piątek opinii ZBP.

Rządowy projekt ustawy, który ma m.in. wspomóc osoby mające problem ze spłatą złotowych kredytów mieszkaniowych, został w czwartek po pierwszym czytaniu skierowany do sejmowej komisji finansów.

ZBP przyznaje w piątkowym komunikacie, że ciężko jednoznacznie wysondować możliwą skalę zainteresowania wakacjami kredytowymi, uważa jednak, że z rozwiązania tego może skorzystać ok. 80 proc. uprawnionych kredytobiorców.

W komentarzu związek podkreśla, że otwarta formuła przystąpienia do wakacji kredytowych stanowi zagrożenie dla stabilności sektora bankowego, która będzie także osłabiać działania polityki monetarnej NBP i decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Umożliwi również nieuzasadniony transfer środków finansowych od deponentów do zamożnych kredytobiorców, którzy żadnego wsparcia nie potrzebują.

Reklama

Według ZBP, w ciągu dalszych prac legislacyjnych, należy doprecyzować zawarte w projekcie pojęcie kredytu udzielonego w złotych tak, aby nie budziło wątpliwości, że ze wsparcia nie mogą skorzystać posiadacze kredytów denominowanych lub indeksowanych do walut obcych.

"W zakresie projektu rządowego kluczowe jest również wyłączenie z zakresu zastosowania umów kredytu o stałej stopie oprocentowania, bowiem kredytobiorcy będący stroną tego rodzaju umów nie doświadczyli wzrostu stóp procentowych" - napisano w informacji ZBP.

Jednocześnie ZBP wskazuje, że już dziś na rynku dostępne są oferty banków pozwalające kredytobiorcom na zamianę kredytów ze zmienną stopą procentową na kredyty ze stałym oprocentowaniem.

Jak wynika z informacji będących w posiadaniu ZBP, w pierwszym kwartale tego roku banki zawarły z klientami około 35 tys. 718 umów dotyczących kredytów na stałą stopę procentową. Były to zarówno kredyty udzielane na stałą stopę procentową od chwili podpisania umowy oraz wprowadzane aneksami do pierwotnych umów konwersje z oprocentowania zmiennego na stałe.

"Łącznie stanowiło to około 75 proc. (liczba umów kredytowych) lub 60 proc. (wolumen udzielonych kredytów) całej akcji kredytowej banków w tym okresie" - dodano.

Jak mówił w czwartek w Sejmie wiceminister finansów Piotr Patkowski, rząd chce aby wakacje kredytowe obejmowały umowy zawarte na własny cel mieszkaniowy i jest to jeden warunek, który ma być wprowadzony aby z skorzystać z tego rozwiązania.

"Uważamy i tego pewnie będziemy się trzymać podczas dalszych prac parlamentarnych, że niezasadne jest wprowadzenie dalszych warunków, czy to wysokości dochodów rodziny, czy do wielkości mieszkania" - podkreślił wiceminister.

Według rządowego projektu z wakacji kredytowych kredytobiorcy będą mogli skorzystać w dowolnych dwóch miesiącach trzeciego i czwartego kwartału bieżącego roku oraz po jednym miesiącu w każdym z kwartałów 2023 roku.

autor: Łukasz Pawłowski (PAP)