Powołując się na osoby z KE, znające szczegóły negocjacji, brytyjski dziennik pisze, że plan zrealizowania tych dostaw ma zapewnić UE bezpieczeństwo energetyczne, a jednocześnie przyczynić się do zwiększenia produkcji LNG w USA w średnim terminie.

Biały Dom odmówił skomentowania tych informacji - zastrzega "FT".

Dostawy amerykańskiego gazu mają uniezależnić UE od gazu importowanego z Rosji i pomóc Unii w realizacji celu zastąpienia 50 mld metrów sześciennych gazu importowanego z tego kraju surowcem z innych źródeł. Dodatkowymi dostawcami mają być Katar i Egipt.

Reklama

Rozmówcy "FT" podkreślają, że ostateczna ilość LNG, jaką USA będą mogły wyeksportować do UE, zależeć będzie od ważnych jeszcze zobowiązań kontraktowych, głównie na rzecz Azji, oraz przepustowości amerykańskich terminali, która jest niemal w pełni wykorzystywana.

Von der Leyen poinformowała w środę w przemówieniu w Parlamencie Europejskim, że KE chce, by państwa członkowskie dokonywały wspólnych zakupów gazu, w tym z USA.