Kilka tygodniu temu większość dostawców energii zapowiedziała podwyższenie od soboty 1 października stawek za prąd i gaz. Podwyżki, w zależności od dostawcy, miały wynieść około 50 procent w przypadku gazu i 33 proc. w przypadku prądu.

Wielu klientów złożyło w związku z tym skargi do Urzędu ds. Konsumentów i Rynków. Podnosili w nich, że firmy nie zachowały 30-dniowego terminu na poinformowanie o zmianie taryf. Stało się to przedmiotem interwencji ACM, który w czwartek zagroził dostawcom energii wysokimi karami.

W piątek okazało się, że interwencja ACM przyniosła oczekiwane efekty. Essent, największa firma energetyczna w Holandii z 2,5 milionami klientów, Vattenfall i Eneco (po 2 miliony klientów) poinformowały, że wstrzymują podwyżki.

„Zastosowaliśmy się do wezwania regulatora” – głosi oświadczenie Eneco opublikowane na stronie internetowej. „Chcemy, aby nasi klienci mieli jasność” – powiedział dziennikowi „Algemeen Dagblad” rzecznik Vattenfall.

Reklama

Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek (PAP)