Zgłoszone do Urzędu Regulacji Energetyki przez spółki taryfy energii elektrycznej mają wzrosnąć o 76 proc., a gazu o 48 proc. Poinformował o tym poseł Koalicji Obywatelskiej Marek Sowa, prezentując w Sejmie sprawozdanie prac komisji z projektu ustawy zamrażającej na przyszły rok taryfy na energię elektryczną.

O ile brak tarcz osłonowych podniósłby inflację?

Według obliczeń analityków mBanku, gdyby takie taryfy weszły w życie, spowodowałoby to natychmiastowy wzrost inflacji o 2 pp. Według Głównego Urzędu Statystycznego inflacja w listopadzie wyniosła 6,5 proc. To nieznaczny spadek w stosunku z poziomem z października, kiedy wyniosła 6,6 proc.

Reklama

Prezes URE ustala wysokość taryf na sprzedaż energii elektrycznej na podstawie wniosków taryfowych zgłaszanych przez spółki energetyczne. Zazwyczaj jest ona znacznie niższa, niż wnioskują firmy. Dodatkowo obowiązuje ustawa mrożąca ceny energii dla gospodarstw domowych, małych i średnich firm, budynków użytku publicznego i samorządów. Jest ona jeszcze niższa od taryfy ustalonej przez URE. Różnica pomiędzy ceną taryfową a zamrożoną, którą płacą klienci, jest rekompensowana spółkom z Funduszu Wypłaty Różnicy Ceny.

Politycy Koalicji Obywatelskiej i Trzeciej Drogi chcą, by ceny energii elektrycznej dla gospodarstw domowych i samorządów były mrożone do końca czerwca 2024 r. Małe i średnie firmy nie będą objęte osłonami i zapłacą cenę ustaloną w taryfie.