Rejestracje samochodów zasilanych bateriami spadły na największym rynku samochodowym Europy do 30 762 pojazdów, co w porównaniu z rokiem poprzednim oznacza spadek o 37 proc., poinformował w niemiecki federalny urząd transportu samochodowego KBA.

To największy spadek od grudnia, kiedy niemiecki rząd nagle wycofał dotacje na pojazdy elektryczne. Tymczasem sprzedaż pojazdów z innym napędem niż elektryczny wzrosła o 7 proc..

Trudna sytuacja producentów aut elektrycznych

Reklama

Szerokie spowolnienie sektora EV w Europie stawia producentów samochodów, takich jak Volkswagen, w trudnej sytuacji co do planów produkcyjnych.

Grono zamożnych i świadomych ekologicznie nabywców wyczerpuje się. Tymczasem, po decyzji o wycofania rządowych dopłat, na rynku brakuje przystępnych cenowo modeli akumulatorowych, co wyklucza masowych, ale mniej zamożnych konsumentów.

Udział sprzedaży samochodów elektrycznych w Niemczech w lipcu spadł do nieco poniżej 13 proc. z 20 proc. rok wcześniej, według Ernst & Young. Tymczasem producenci samochodów spodziewali się szybkiego wzrostu liczby pojazdów zasilanych akumulatorami.

ikona lupy />
Sprzedaż niemieckich samochodów elektrycznych spadła o 37 proc. w lipcu. Rejestracje samochodów na baterie spadają po wycofaniu zachęt w zeszłym roku / Bloomberg

Globalny spadek popytu na auta elektryczne

Rejestracje nowych samochodów elektrycznych w Szwecji, lidera elektromobilności w UE, również spadły w lipcu, pogłębiając spadek obserwowany od początku roku. Według Mobility Sweden liczba rejestracji nowych samochodów elektrycznych spadła w lipcu o 15 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem. Sprzedaż aut elektrycznych w Szwajcarii spadła o 19 proc..

Spowolnienie wystawia na ryzyko branżę motoryzacyjną, która zainwestowała miliardy w rozwój technologii EV. VW, największy producent samochodów w Europie, poinformował w zeszłym tygodniu, że ograniczył moce produkcyjne w zakładach w Niemczech, a także może zmienić termin rozpoczęcia produkcji akumulatorów.

Spadek popytu na pojazdy elektryczne pogorszył również nastroje w odniesieniu do perspektyw biznesowych innych niemieckich producentów samochodów, do których należą Mercedes-Benz i BMW.