Weronika Szymańska z BNP Paribas w rozmowie z PAP przekazała, że spadek cen pszenicy pod koniec września na giełdzie w Chicago (CBoT) był w dużej mierze wywołany ostatnim raportem Amerykańskiego Departamentu Rolnictwa (USDA). "Departament podniósł prognozę zbiorów pszenicy w sezonie 2023/2024 dla Stanów Zjednoczonych z 47 mln do ponad 49 mln t, zwiększając również przewidywania wolumenu zapasów końcowych" – wskazała analityczka.

Notowania pszenicy na giełdzie MATIF utrzymują się w przedziale 230-245 EUR/t

Zaznaczyła jednak, że notowania w Chicago powróciły do poziomów sprzed spadków, m.in. ze względu na wzrost zainteresowania importem ziarna z USA, a także "wciąż niepewną sytuacją eksportową w Ukrainie".

Reklama

Szymańska podkreśliła, iż cena polskiej pszenicy jest wysoko skorelowana z ceną z giełdy MATIF. "Na rynku krajowym obserwujemy dalsze spadki cen zbóż, szczególnie w przypadku ziarna o niższej jakości, którego udział w całkowitej produkcji w tym sezonie jest wyższy" – zaznaczyła.

Ekspertka zauważyła, że notowania pszenicy na giełdzie MATIF utrzymują się w przedziale 230-245 EUR/t. We wrześniu i w pierwszym tygodniu października ceny osiągnęły względną stabilizację w porównaniu do poprzednich miesięcy – dodała. Dynamiczny eksport konkurencyjnego cenowo zboża z basenu Morza Czarnego przeciwdziała większym wzrostom cen. Jak wskazała analityczka, Rosja, gdzie zbiór pszenicy jest szacowany na "bardzo wysokim poziomie 85 mln ton", jest głównym dostawcą ziarna na rynek międzynarodowy.

Kijów testuje możliwości eksportu korytarzem humanitarnym na Morzu Czarnym

Szymańska zwróciła uwagę, że Ukraina, pomimo trwających ataków na krajowe porty i spowolnienia wywozu ziarna szuka nowych dróg eksportowych. "Kijów testuje możliwości eksportu tymczasowym korytarzem humanitarnym na Morzu Czarnym, a także skorzysta ze zwiększenia przeładunków w litewskim porcie w Kłajpedzie" – przekazała.

"Jednak we wrześniu w związku z niższym kursem euro do dolara część importerów (m.in. Chiny, Egipt) zdecydowało się również na zakup pszenicy francuskiej. Wzrost popytu na unijne ziarno ograniczył korektę notowań na giełdzie MATIF" – oszacowała ekspertka.

W jej ocenie, w najbliższych tygodniach presję cenową na rynku nadal będą wywoływać konkurencyjne oferty sprzedaży pszenicy z krajów basenu Morza Czarnego. Stwierdziła, że jeśli eksport towarów rolnych z Ukrainy "znowu nabierze tempa", notowania mogą powrócić do trendu spadkowego. Wskazała jednak, że na rynku wciąż panuje duża niepewność związana z potencjalnymi atakami strony rosyjskiej na ukraińską infrastrukturę i statki płynące przez Morze Czarne.

"Dodatkowo głębszym zniżkom przeciwdziałają również prognozy niższej globalnej podaży pszenicy w związku z suszą u niektórych kluczowych eksporterów (Australia, Kanada)" – podsumowała analityczka.

Autor: Adrian Reszczyński