Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na lipiec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 70,13 USD, niżej o 0,23 proc.

Ropa Brent w dostawach na sierpień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie kosztuje 72,36 USD za baryłkę, niżej o 0,21 proc.

Obraz popytu na ropę pozostaje pozytywny - rośnie ruch drogowy w Stanach Zjednoczonych oraz niektórych krajach Europy i powrócił on już prawie do poziomów sprzed pandemii Covid-19.

Kraje OPEC przewidują z kolei, że globalne ożywienie popytu na paliwa nabierze mocy w II połowie roku.

Reklama

Analitycy Goldman Sachs wskazują zaś, że poprawia się popyt na paliwo do silników odrzutowych wraz ze wznawianiem większej części lotów i postępem szczepień na Covid-19, co zachęci turystów do aktywniejszego zagranicznego wypoczynku.

"Oczekiwania dotyczące odbicia popytu na paliwa na półkuli zachodniej zostały już w pełni wycenione na rynkach, więc następny krok do góry - jeśli chodzi o notowania ropy, może nie być taki prosty" - ocenia Vandana Hati, współzałożycielka firmy konsultingowej Vanda Insights.

"Z kolei rynkowe +byki+ postanowiły nie martwić się powrotem na rynki irańskiej ropy, dopóki to się nie stanie faktem" - dodaje.

Ropa na NYMEX na zakończenie poprzedniej sesji zyskała 0,5 proc. i była wyceniana najwyżej od X 2018 r. Brent na ICE zdrożała o 0,4 proc.