Cena opcji call będzie uzależniona od wyników finansowych spółki i niekoniecznie będzie zawierała premię za przejęcie kontroli, poinformowali przedstawiciele InPost. Zasygnalizowali, że transakcja może przyspieszyć rozwój sieci paczkomatów wobec wcześniejszych prognoz 15 tys. paczkomatów w Wielkiej Brytanii w średnim terminie (5 lat).

Grupa InPost podała wcześniej w środę, że nabyła 30% udziału i praw głosów w Menzies - firmie logistycznej operującej na rynkach Wielkiej Brytanii i Irlandii - za 49,3 mln GBP. Z kolei w maju br. firmy zawarły umowę o strategicznym partnerstwie, w ramach którego InPost zapewnił sobie 3-letnią opcję nabycia pozostałego 70% udziału w Menzies. Strategiczne partnerstwo daje możliwość obsługiwania rosnących wolumenów przesyłek przez 7 dni w tygodniu - bez konieczności ponoszenia dodatkowych nakładów inwestycyjnych po stronie InPost.

CFO Grupy InPost Adam Aleksandrowicz powiedział, że cena opcji call niekoniecznie będzie zawierała premię za przejęcie kontroli.

Reklama

"Zawarliśmy umowę nabycia 30% udziałów w Menzies i wartość transakcji wyniosła 49,3 mln GBP, a cena w całości została zapłacona gotówką. Zapewniliśmy też sobie opcję na 70% ciągu 3 lat i przez cały ten trzyletni okres mamy możliwość jej wykonania, a decyzja czy ją wykonany czy nie leży w całości po stronie InPost. InPost otrzymuje dwa miejsca w radzie dyrektorów spółki - non-execuvite directors seats - czyli odpowiednik rady nadzorczej. Będziemy mieli pełną wiedzę i możliwość podejmowanie strategicznych decyzji w rozwoju Menzies. Obecny zarząd Menzies pozostaje u steru spółki" - powiedział Aleksandrowicz podczas telekonferencji.

"Inwestycje punktowo mogą się zdarzyć, ale raczej nie widzimy konieczności ich ponoszenie przez 24 miesiące, a jeśli po tym czasie się zdarzą, to będą relatywnie niskie. Menzies jest dziś biznesem zyskownym i generuje dodatnie przepływy pieniężne, generuje gotówkę. [...] Te 50 mln funtów nie wpływa na nasze nakłady inwestycyjne, które - jak podawaliśmy - przewidujemy w tym roku na poziomie 1,2 mld zł" - dodał.

Zaznaczył też, że partnerstwo z Menzies być może pozwoli przyspieszyć rozwój sieci paczkomatów InPost.

"Ta inwestycja jest katalizatorem, która być może nawet pozwoli przyspieszyć rozwój sieci paczkomatów, a nasza średnioterminowa prognoza jaką podawaliśmy mówi, że w horyzoncie 5 lat chcemy mieć 15 tys. paczkomatów w Wielkiej Brytanii" - powiedział CFO.

Pytany o ewentualną emisję akcji na zakup kolejnych 70% udziałów w Menzies, Aleksandrowicz odpowiedział: "Nawet patrząc na 50 mln GBP za 30%, na dziś nie wiemy, jaka będzie kwota za 70% udziałów, bo to będzie zależało od wyników spółki".

CEO Grupy InPost Rafał Brzoska podkreślił, że InPost chce rosnąć w Wielkiej Brytanii znacznie szybciej niż rynek, który w ub.r. był niemal płaski, jeśli chodzi o wzrost wolumenowy, zaś tempo InPost było ponad 100% r/r.

"Nie ujawnię cyfry po II kwartale, ale dynamika jest imponująca" - dodał Brzoska.

CEO podkreślił, że transakcja jest kamieniem milowym rozwoju działalności na rynku brytyjskim, bo razem z Menzies Grupa InPost będzie mogła zaoferować dostawy przesyłek przez 365 dni w roku, co jest unikalną ofertą na brytyjskim rynku e-commerce.

Menzies Distribution Group, spółka z siedzibą w Wielkiej Brytanii, każdego dnia dostarcza przesyłki do ponad 47 000 lokalizacji. Menzies posiada w Wielkiej Brytanii i Irlandii 100 oddziałów, sortownię centralną oraz 9 sortowni regionalnych, zarządza flotą ponad 3 200 pojazdów i zatrudnia ponad 5 000 pracowników. Specjalizuje się w usługach logistycznych w sektorach, gdzie terminowość dostaw ma kluczowe znaczenie biznesowe.

InPost to platforma dostaw dla e-commerce. Założony w 1999 roku przez Rafała Brzoskę w Polsce, InPost posiada sieć Paczkomatów w Polsce, Wielkiej Brytanii i Włoszech, a także świadczy usługi kurierskie i fullfilment dla sprzedawców e-commerce w Polsce. W lipcu 2021 r. sfinalizował przejęcie francuskiej spółki Mondial Relay. W styczniu 2021 r. InPost zadebiutował na giełdzie Euronext Amsterdam.

(ISBnews)