Na Comex miedź zniżkuje o 0,94 proc. i jest po 4,6545 USD za funt.
Władze firmy Jiangxi Copper Co., największego w Chinach producenta miedzi, ostrzegły, że ceny tego metalu mogą spaść w 2022 r. wraz z notowaniami innych surowców, ponieważ rządy i banki centralne na świecie wycofują bodźce wspierające gospodarki, a wysokie ceny notowane obecnie na globalnych rynkach ograniczają popyt na towary, podczas gdy wąskie gardła w logistyce zaczynają się zmniejszać.
Tymczasem nasilanie się epidemii Covid-19 w Chinach "zaciemnia" perspektywy popytu na miedź, której Chiny są największym odbiorcą na świecie.
Bardzo szybki wzrost zakażeń Covid-19 zanotowano m.in. w aglomeracji Chongqing, mającej około 32 mln mieszkańców.
Z kolei w Szanghaju została zamknięta połowa miasta, aby przeprowadzić masowe testy na Covid-19 i spróbować powstrzymać rozprzestrzenianie się koronawirusa.
Wprowadzane ograniczenia, związane z walką z epidemią Covid-19, wpływają na zmniejszenie podaży towarów i stanowią coraz większe zagrożenie dla popytu, ponieważ Szanghaj jest głównym ośrodkiem handlu metalami przemysłowymi używanymi we wszystkim - od przewodów elektrycznych, przez ramy okienne, po akumulatory w pojazdach elektrycznych.
Na zakończenie poprzedniej sesji miedź na LME w Londynie staniała o 82 USD do 10.267 USD za tonę.
Cena miedzi osiągnęła rekordowy poziom 7 marca - za tonę metalu płacono wówczas 10.845 USD.