Na Comex miedź traci jednak 0,73 proc. i jest po 4,4425 USD za funt.
Inwestorzy rozważają perspektywy popytu na metale bazowe w Chinach, największego odbiorcy metali na świecie, po tym, jak władze w Pekinie zadeklarowały dalsze wsparcie dla gospodarki dotkniętej epidemią Covid-19.
Chińskie władze wskazały, że będą promować rozwój firm zajmujących się platformami internetowymi i wesprą finansowo tych, którzy stracili pracę.
"Zdrowy rozwój gospodarki platformowej powinien być ułatwiony, aby stymulować tworzenie większej liczby miejsc pracy" - podkreślono w wydanym w czwartek oświadczeniu władz.
Decydenci stwierdzili, że stabilizacja zatrudnienia w Chinach jest "kluczowym wsparciem" dla utrzymania wzrostu gospodarczego w pożądanym przedziale.
Wcześniej prezydent Chin Xi Jinping zapowiadał realizację większej liczby projektów infrastrukturalnych, a to pobudzi zapotrzebowanie na metale bazowe, w tym m.in. miedź.
Na zakończenie wtorkowej sesji miedź na LME w Londynie staniała o 4 USD do 9.856,00 USD za tonę.