Szef polskiego rządu spotkał się we wtorek z prezesem Alphabetu i należącej do tego holdingu spółki Google Sundarem Pichaiem, który odwiedził we wtorek Warszawę w ramach wizyty w Europie.

"Z Sundarem Pichaiem rozmawialiśmy o zmianie na rynku energii. (...) Chcemy odciąć się od rosyjskiego gazu. Polska zrobi to jako jeden z pierwszych krajów w Europie" - powiedział premier Morawiecki. Przypomniał, że Polska zamierza również zrezygnować z kupowania rosyjskiej ropy naftowej i węgla.

Morawiecki zwrócił uwagę, że prezes Alphabetu zawsze podkreśla, iż kolejne inwestycje muszą się opierać o gospodarkę niskoemisyjną. "My taką gospodarkę budujemy" - dodał szef rządu.

Odejście od importu rosyjskich surowców energetycznych przez Polskę zawarto w aktualizacji Polityki energetycznej Polski do 2040 roku (PEP2040), którą we wtorek przyjął rząd. Dokument będzie musiał zapewnić bezpieczeństwo energetyczne kraju przy budowie zeroemisyjnego systemu energetycznego i jednoczesnym maksymalnym ograniczeniu importu surowców energetycznych z Rosji. Przyjęta w ub.r. przez rząd PEP2040 ma trzy główne obszary - sprawiedliwą transformację, budowę równoległego, zeroemisyjnego systemu energetycznego oraz dobrą jakość powietrza.

Reklama

Mateusz Morawiecki zapowiedział też, że po świętach Wielkiej Nocy odbędzie się konferencja donatorów pomocy dla uchodźców z Ukrainy - zarówno państw, jak i przedsiębiorstw. Zaznaczył, że firma Google zadeklarowała swój udział. Podziękował za zobowiązanie po stronie amerykańskiej firmy do przekazania środków na wsparcie organizacji pomagających Ukraińcom w Polsce. Wyraził zadowolenie, że Polacy i państwo polskie "nie są osamotnieni w wysiłkach".

"Bardzo dziękuję za zobowiązanie po stronie Google'a do przekazania środków na wsparcie dla uchodźców, przekazanie środków dla Polski i organizacji pozarządowych w taki sposób, żeby polskie społeczeństwo nie musiało nieść na swoich barkach tego ciężaru" – powiedział premier Mateusz Morawiecki.

Prezes Alphabetu podkreślił, że od samego początku wojny w Ukrainie koncern skupiał się na wspieraniu działań humanitarnych, podawaniu rzetelnych informacji i walce z dezinformacją. "Do dziś skierowaliśmy ponad 35 mln dolarów do organizacji wspierających uchodźców, w tym 10 mln w grantach do NGO-sów, które pomagają uchodźcom przybywającym do Polski" - poinformował Sundar Pichai. Przypomniał, że trzy tygodnie temu w Google Campus w Warszawie otworzono przestrzeń dla organizacji pozarządowych, które udzielają uchodźcom pomocy prawnej i psychologicznej.

"Dzisiaj ogłaszamy nowe granty dla uchodźców z niepełnosprawnościami dla polskiej organizacji pozarządowej, która organizuje także pomoc humanitarną" - oznajmił szef Google'a i Alphabetu.

Pichai zapowiedział też zainwestowanie dodatkowych 10 mln dolarów na rzecz nowych partnerstw z organizacjami społeczeństwa obywatelskiego, by wspierać sprawdzanie faktów. "Nasza jednostka, która zwalcza zagrożenia online, będzie również tworzyła nowe możliwości techniczne walki z dezinformacją i uczyła, jak rozpoznać dezinformację" - oświadczył.

Szef polskiego rządu podziękował Sundarowi Pichaiowi za jego osobiste zaangażowanie w pomoc dla Ukrainy. "Rosja przechodzi od demokracji do reżimu totalitarnego, gdzie propaganda ma tak wielkie znaczenie, dlatego Google jest podmiotem o krytycznym znaczeniu w tej wojnie o wolność" - powiedział Morawiecki. Zwrócił uwagę, że jednym z podstawowych instrumentów "imperium zła" jest propaganda i walka informacyjna.

"To co, robi Google i co my tu ustalamy to część walki o prawdę - o to, żeby prawdziwe informacje docierały także do Rosji i Rosjan" - stwierdził Morawiecki po spotkaniu z prezesem Alphabetu.

Premier podkreślił we wtorkowym wpisie na Facebooku, że wojna w Ukrainie - również ta internetowa, w kontekście walki z dezinformacją - i pomoc uchodźcom były najważniejszymi kwestiami, które poruszono podczas rozmów z udziałem Sundara Pichaiego. Podkreślił istotność walki z rosyjskimi fake newsami i właściwej polityki informacyjnej, która "dba o jakość informacji i podtrzymuje wysokie morale społeczeństwa". "Google wkłada w to dużo wysiłku" - stwierdził szef rządu.

"W naszej rozmowie zdalnie uczestniczył również premier Słowenii Janez Janša oraz reprezentant premiera Czech Petr Fiala, który był nieobecny z powodu zachorowania na COVID-19, bo kwestie te są bardzo ważne również w ramach naszej międzynarodowej współpracy" - wskazał na Facebooku Morawiecki.

Szef polskiego rządu przypomniał, że wcześniej wielokrotnie rozmawiał z Sundarem Pichaiem, jak ważnym krajem dla Alphabetu jest Polska. "To tutaj Google, w ramach wzmacniania strategicznej współpracy polsko-amerykańskiej, lokuje kolejne inwestycje i zatrudnia światowej klasy specjalistów z branży IT" - wskazał premier. (PAP)