W głosowaniu udział wzięło 419 posłów, za kandydaturą Witek było 245 posłów. Kandydaturę obecnej wicemarszałek izby Małgorzaty Kidawy-Błońskiej (PO-KO) poparło 135 posłów, a wiceszefowej PSL Urszuli Pasławskiej - 29 posłów.

W piątek Kancelaria Prezydenta podała, że prezydent Andrzej Duda, na wniosek premiera Mateusza Morawieckiego, odwołał Elżbietę Witek ze składu Rady Ministrów i z urzędu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Witek zastąpi na stanowisku marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. Jej miejsce na fotelu szefa MSWiA ma z kolei zająć - według informacji PAP - koordynator ds. służb specjalnych Mariusz Kamiński.

Kandydatura Witek była dość zaskakująca, bowiem na początku czerwca br. została powołana przez prezydenta Andrzeja Dudę na wniosek premiera Mateusza Morawieckiego na szefa MSWiA. Zastąpiła wówczas na tym stanowisku Joachima Brudzińskiego, który w ostatnich wyborach uzyskał mandat do Parlamentu Europejskiego.

Reklama

Od 2005 r. Witek zasiada w Sejmie z ramienia PiS (startowała z okręgu legnickiego). Do powołania na szefa MSWiA pełniła funkcję zastępcy przewodniczącego sejmowej Komisji Regulaminowej, Spraw Poselskich i Immunitetowych. W przeszłości sprawowała funkcję przewodniczącej Komisji Etyki Poselskiej. W listopadzie 2015 r. została ministrem bez teki w rządzie Beaty Szydło. Pełniła funkcje szefa gabinetu politycznego premiera (2015-2017) i rzecznika prasowego rządu (2015-16).

Gdy w grudniu 2017 r. powołany został gabinet Mateusza Morawieckiego, jak wszyscy członkowie rządu Beaty Szydło początkowo znalazła się w jego składzie, ale po kilkunastu dniach została odwołana ze stanowiska, jako pierwsza minister z rządu Szydło.

Elżbieta Witek skończyła studia historyczne na Wydziale Filozoficzno-Historycznym Uniwersytetu Wrocławskiego. Potem pracowała jako nauczycielka, była dyrektorem szkoły podstawowej i zespołu szkół ogólnokształcących w Jaworze w woj. dolnośląskim (do 2006 r.). Od 1980 r. działała w "Solidarności", a po delegalizacji związku - w podziemiu, za co w stanie wojennym została aresztowana na trzy miesiące i zwolniona z pracy - wynika z informacji na stronie internetowej posłanki.

Po 1989 r. znów działała w "Solidarności". Skończyła studia podyplomowe z zakresu wiedzy o UE. Przez dwie kadencje pełniła funkcję przewodniczącej i wiceprzewodniczącej oraz obrońcy z wyboru w Komisji Dyscyplinarnej dla nauczycieli przy wojewodzie dolnośląskim. Cztery lata była ławnikiem w Sądzie Pracy.

Rodowita jaworzanka, mężatka, ma dwie, dorosłe już córki: Martę i Gabrielę.

>>> Polecamy: Wojna handlowa zaczyna dusić Niemcy. "Twierdza się rozpada"