Chodzi o post, który Terlecki zamieścił na Twitterze w piątek. "Jeżeli Cichanouska chce reklamować antydemokratyczną opozycję w Polsce i występować na mityngu Trzaskowskiego, to niech szuka pomocy w Moskwie, a my popierajmy taką białoruską opozycję, która nie staje po stronie naszych przeciwników" - napisał wicemarszałek.

O ten wpis pytani byli w sobotę goście "Śniadania w Trójce". "To, co napisał pan marszałek Terlecki to było bardzo mocno grubiańskie i niegrzeczne, niepotrzebne też. Pani Cichanouska spotyka się z tymi, z którymi może zawrzeć jakieś porozumienie, które będzie owocowało w przyszłości. Rozmawia z wieloma siłami politycznymi i nie ma w tym nic złego" - powiedziała posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska.

Zdaniem Żukowskiej nie można być w tej sytuacji zazdrosnym o spotkania Cichanouskiej z przedstawicielami różnych ugrupowań i zawłaszczać tego obszaru.

Z kolei europoseł PO Andrzej Halicki odnosząc się do wpisu Terleckiego powiedział, że post ten "nie był odosobniony". "Bardzo smutny o podobnej treści, choć nie taki niegrzeczny był przecież Twitt ministra Dworczyka. Nie rozumiem tego stanowiska, nie rozumiem, dlaczego minister Zbigniew Rau nie podpisał się pod apelem praktycznie większości ministrów spraw zagranicznych członków UE o uwolnienie więźniów nieletnich, których przecież na Białorusi jest kilkudziesięciu" - wskazał Halicki.

Reklama

Terlecki zamieścił wywołujący kontrowersje wpis po spotkaniu Trzaskowskiego z Cichanouską w piątek. Politycy ci odsłonili tego dnia wspólnie pomnik Solidarności w stolicy. Wcześniej Trzaskowski zamieścił na Twitterze wpis: "Najpierw liderka białoruskiej opozycji, a dziś już prezydent-elekt, @Tsihanouskaya będzie z nami na @Campus_Polska. Dziękuję! Wierzę, że czeka nas niesamowite i z pewnością pouczające spotkanie. Historia Białorusi dzieje się na naszych oczach i porozmawiamy o tym na #CampusPolska".

Ruch Rafała Trzaskowskiego Wspólna Polska na przełomie sierpnia i września organizuje Campus Polska Przyszłości, czyli tygodniowe wydarzenie na terenie Kortowa, miasteczka akademickiego Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Prezydent Warszawy i jego współpracownicy od kilku tygodni zachęcają młodych z całej Polski, by wzięli udział w Campusie

Do wpisu Terleckiego odniosła się też sama Cichanouska w wypowiedzi dla m.in. TVN24. Jej zdaniem post ten jest "bardzo dziwny". "W tej sytuacji to nie jest w porządku wobec Białorusinów. Istnieje porozumienie wśród wszystkich ugrupowań politycznych sprzeciwiających się wobec tego, co się dzieje na Białorusi. Białoruś jednoczy w tym szczególnym momencie. Kraje się jednoczą, partie się jednoczą – powiedziała Cichanouska.