„Grupa Wagnera +zastępuje+ władze państwowe w Republice Środkowoafrykańskiej i konfiskuje jej zdolności fiskalne” – stwierdził Le Drian w wywiadzie dla stacji France 5. „Kiedy wjeżdżają do kraju, mnożą wykroczenia i brutalna przemoc” - dodał.

Francja zaangażowana militarnie w walkę z terroryzmem w Mali jest przeciwna obecności najemników z grupy Wagnera w tym kraju oraz innych państwach Afryki.

Szef francuskiego MSZ ostrzegł malijskie władze przejściowe, że obecność najemników Wagnera podważa wojskowe zaangażowanie Francji w Mali. „Jest to dla nas nie do przyjęcia. Jest to całkowicie niezgodne ze sposobem, w jaki postrzegamy walkę z terroryzmem w Mali” - powtórzył Le Drian.

Reklama

Grupa Wagnera jest podejrzewana o działanie w imieniu Kremla. „Wagner to przede wszystkim kompania rosyjskich najemników, którzy prowadzą wojnę w imieniu Rosji, nawet jeśli Rosja temu zaprzecza (…) Nikogo to nie oszukuje” – podkreślił minister.

Le Drian rozmawiał we wrześniu na temat Grupy Wagnera z szefem dyplomacji rosyjskiej Siergiejem Ławrowem w kuluarach Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku.

W lipcu francuski wywiad wojskowy zwrócił uwagę w raportach na „groźbę rosyjskiego przenikania” nie tylko w Mali, ale w regionie Sahelu.

Portal Jeune Afrique informował o „wielu prorosyjskich i antyfrancuskich manifestacjach”, organizowanych w stolicy Mali - Bamako i drugim pod względem wielkości mieście - Sikaso.