"Postanowienie dotyczyło funkcjonowania Izby Dyscyplinarnej polskiego Sądu Najwyższego oraz niestosowania kolejnych norm prawa krajowego mających wpływ na niezawisłość sędziów. Komisja zwraca się do Trybunału o nałożenie dziennej okresowej kary pieniężnej na Polskę, dopóki środki nałożone postanowieniem Trybunału nie zostaną w pełni zastosowane" - czytamy w komunikacie.

Jeżeli chodzi o postanowienie w sprawie środków tymczasowych z dnia 14 lipca, po przeanalizowaniu odpowiedzi władz polskich Komisja uważa, że Polska nie zastosowała wszelkich niezbędnych środków w celu pełnego wykonania postanowienia Trybunału. Przede wszystkim chodzi o fakt, że przepisy, których dotyczy postanowienie, są nadal stosowane, podkreśla KE.

Komisja wskazuje, że "władze polskie wszczęły niedawno postępowanie dyscyplinarne przeciwko sędziemu sądu powszechnego, który zastosował postanowienie z dnia 14 lipca w zawisłej przed nim sprawie".

Ponadto Izba Dyscyplinarna nadal funkcjonuje, zaznacza KE.

Reklama

Jednocześnie Komisja podjęła również decyzję o skierowaniu do Polski wezwania do usunięcia uchybienia na mocy art. 260 ust. 2 TFUE w związku z niezastosowaniem środków niezbędnych do pełnego wykonania wyroku Trybunału Sprawiedliwości (z dnia 15 lipca 2021 r.), w którym uznano, że polskie przepisy dotyczące systemu środków dyscyplinarnych stosowanych wobec sędziów są niezgodne z prawem UE.

Komisja uważa, że Polska nie wprowadziła niezbędnych środków w celu jego wykonania. Polska poinformowała o zamiarze likwidacji Izby Dyscyplinarnej w jej aktualnej formie, nie podając jednak żadnych szczegółowych informacji.

KE zwraca uwagę, że "prezes Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego nadal wyznaczał sądy dyscyplinarne pierwszej instancji do rozpoznawania spraw dyscyplinarnych sędziów sądów powszechnych".

Jeżeli Komisja uzna, że odpowiedź władz polskich na dzisiejsze wezwanie do usunięcia uchybienia nie jest zadowalająca, następnym krokiem Komisji może być ponowne wniesienie sprawy do Trybunału Sprawiedliwości, podała Komisja.

KE wyjaśnia, że w dniu 20 lipca Komisja skierowała do Polski dot. postanowienia Trybunału Sprawiedliwości w sprawie środków tymczasowych (14 lipca) i wyroku (15 lipca), zwracając się do Polski o poinformowanie o wszystkich środkach zastosowanych lub planowanych w celu pełnego wykonania postanowienia Trybunału oraz o wszelkich niezbędnych środkach służących pełnemu wykonaniu wyroku.

Władze polskie udzieliły Komisji odpowiedzi 16 sierpnia.

29 kwietnia 2020 r. Komisja wszczęła postępowanie w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego w związku z ustawą z dnia 20 grudnia 2019 r. zmieniającą szereg aktów ustawodawczych regulujących funkcjonowanie systemu wymiaru sprawiedliwości w Polsce. 31 marca 2021 r. Komisja podjęła decyzję o skierowaniu do Trybunału Sprawiedliwości sprawy przeciwko Polsce i zwróciła się o zastosowanie środków tymczasowych. 14 lipca 2021 r. Trybunał Sprawiedliwości nałożył na Polskę środki tymczasowe związane z funkcjonowaniem Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego w Polsce, uwzględniając wniosek Komisji we wszystkich przedmiotowych kwestiach. Trybunał nakazał Polsce w szczególności:

  • zawieszenie przepisów, na podstawie których Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego może orzekać w sprawie wniosków o uchylenie immunitetu sędziowskiego, jak również w sprawach dotyczących zatrudnienia, zabezpieczenia społecznego i przechodzenia sędziów Sądu Najwyższego w stan spoczynku,
  • zawieszenie skutków już wydanych uchwał Izby Dyscyplinarnej o zniesieniu immunitetu sędziowskiego oraz
  • zawieszenie stosowania przepisów uniemożliwiających polskim sędziom bezpośrednie stosowanie przepisów prawa UE służących ochronie niezależności sądów i kierowanie w takich kwestiach pytań w trybie prejudycjalnym do Trybunału Sprawiedliwości.

3 kwietnia 2019 r. Komisja wszczęła postępowanie w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego, uznając, że nowy system środków dyscyplinarnych podważa niezawisłość sędziów w Polsce i nie zapewnia koniecznych gwarancji chroniących sędziów przed kontrolą polityczną. 10 października 2019 r. Komisja skierowała sprawę do Trybunału Sprawiedliwości UE, a 14 stycznia 2020 r. Komisja postanowiła zwrócić się do Trybunału o nałożenie środków tymczasowych na Polskę, nakazując jej zawieszenie funkcjonowania Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. 8 kwietnia 2020 r. Trybunał Sprawiedliwości orzekł, że Polska musi niezwłocznie zawiesić stosowanie przepisów krajowych określających uprawnienia Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego w sprawach dyscyplinarnych dotyczących sędziów.

15 lipca 2021 r. Trybunał Sprawiedliwości orzekł w wyroku w sprawie C-791/19, że system środków dyscyplinarnych dla sędziów w Polsce nie jest zgodny z prawem UE. Trybunał podtrzymał wszystkie argumenty Komisji. Uznał, że polski system środków dyscyplinarnych podważa niezawisłość sędziów w Polsce i nie zapewnia niezbędnych gwarancji ochrony sędziów przed kontrolą polityczną.

Zgodnie z art. 260 ust. 1 TFUE, jeśli Trybunał Sprawiedliwości uznał, że państwo członkowskie uchybiło jednemu z zobowiązań, które na nim ciążą na mocy Traktatu, państwo to jest zobowiązane wprowadzić środki, które zapewnią wykonanie wyroku Trybunału.

Müller: rząd nie dostał jeszcze wniosków z KE

Rząd nie dostał jeszcze wniosków z Komisji Europejskiej - powiedział rzecznik rządu Piotr Müller, odnosząc się do ogłoszonych we wtorek decyzji KE m.in. dotyczących zwrócenia się do TSUE o nałożenie kar finansowych na Polskę za niewykonanie postanowienia dot. Izby Dyscyplinarnej SN.

Chodzi o postanowienie, w którym Trybunał Sprawiedliwości UE zobowiązał 14 lipca Polskę do zawieszenia stosowania przepisów dotyczących w szczególności uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, powołanej do prowadzenia postępowań o charakterze dyscyplinarnym wobec sędziów, prokuratorów i przedstawicieli innych zawodów prawniczych na mocy przepisów z 2017 r. KE rozpoczęła też wobec Polski procedurę naruszenia prawa UE za niepodjęcie niezbędnych środków w celu pełnego wykonania wyroku TSUE stwierdzającego, że polskie prawo w zakresie systemu dyscyplinarnego sędziów jest niezgodne z prawem unijnym. Chodzi o wyrok z 15 lipca.

Do informacji tych odniósł się na briefingu rzecznik rządu Piotr Müller. Poinformował, że nie rząd nie dostał jeszcze wniosków z KE.

Podkreślił, że jeżeli chodzi o kwestie związane z wyrokiem TSUE, to polski rząd przekazał w połowie sierpnia informacje dotyczące działań rządu, które mają by podjęte w tej sprawie w najbliższym czasie.

"Podkreśliliśmy, że kwestie związane z wymiarem sprawiedliwości regulowane są przez ustawy przyjmowane przez parlament" - powiedział. Dodał, że poinformowano także KE, że w związku z tym planowane są zmiany w obszarze wymiaru sprawiedliwości w Polsce, a które nie dotyczą tylko Izby Dyscyplinarnej SN, ale generalnie funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości w Polsce tak, by był on bardziej efektywny.

Jednocześnie - mówił Miller - zaznaczono wtedy, że część z tych zmian może dotyczyć kwestii związanych z funkcjonowaniem Izby Dyscyplinarnej.

"Jeżeli chodzi o kwestie zabezpieczenia, które zarządził TSUE (14 lipca), to należy wyraźnie podkreślić, że jego wykonanie należy do Sądu Najwyższego. Tak jak w każdym kraju w UE, w Polsce władza wykonawcza jest niezależna od władzy sądowniczej i w związku z tym to wyrok TSUE może być stosowany przez SN. Zresztą I prezes SN zastosowała pewnego rodzaju rozwiązania w zakresie zarządzenia wstrzymania nowych spraw w Izbie Dyscyplinarnej tak, aby dać czas na pewnego rodzaju zmiany legislacyjne, które mogłyby być przyjęte przez polski parlament" - powiedział rzecznik.

Zaznaczył, że "do decyzji polskiego Sejmu i Senatu należy to, w jaki sposób można zmodyfikować ewentualne funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości, i to jest jak w każdym innym kraju UE wyłączna kompetencja parlamentów".