Czołgi K2 trafiły do 15. Brygady Zmechanizowanej. Zawiszacy z nową bronią
We wtorek 6 maja 2025 roku służba prasowa 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej im. Zawiszy Czarnego poinformowała, że do 3. batalionu czołgów Ułanów Krechowieckich w Orzyszu dotarł pierwszy transport wyprodukowanych w Korei Południowej czołgów K2 Czarna Pantera. Oznacza to, że kolejna brygada 16. Dywizji Zmechanizowanej rozpoczęła przezbrajanie w nowy sprzęt wojskowy.
Dotychczas sprzęt trafiał głównie do jednostek w 16. Dywizji Zmechanizowanej, która znajduje się na granicy z Rosją i Białorusią. Pierwsze dostarczone Polsce czołgi K2 trafiły do 20. Bartoszyckiej Brygady Zmechanizowanej do batalionu czołgów w Morągu. Gdy dostarczono już sprzęt dla większości batalionu (który etatowo liczy 58 wozów), kilka maszyn wysłano do Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych (CSWL) w Poznaniu. To właśnie ta jednostka ma w przyszłości odpowiadać za szkolenia czołgistów z całej Polski.
Drugą wyróżnioną brygadą została 9. Brygada Kawalerii Pancernej z Braniewa. Tym razem K2 zastąpiły czołgi PT-91 z batalionu czołgów w samym Braniewie. Podobnie jak Bartoszyce, jest to miejscowość położona mniej niż 10 km od granicy z Rosją. Ciężar walk może w razie wojny spocząć na barkach położonej na wschód od omawianych brygad, 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej im. Zawiszy Czarnego.
To właśnie ta jednostka odpowiadać ma za obronę kluczowego dla naszego bezpieczeństwa Przesmyku Suwalskiego. Brygada obok 14. Suwalskiego Pułku Przeciwpancernego, 15. Gołdapskiego Pułku Obrony Przeciwlotniczej, 1. Mazurskiej Brygady Artylerii oraz świeżo formowanej 2. Brygady Zmechanizowanej Legionów (wchodzącej w ramach 1. Dywizji Legionów) należy do najbardziej wysuniętych na północny wschód związków taktycznych w naszym państwie.
Co istotne, wyjątkowy charakter jednostek w tym regionie jest zauważalny, gdy przeanalizujemy dostawy sprzętu do Wojska Polskiego. To do 1. Mazurskiej Brygady Artylerii trafiły pierwsze armatohaubice K9A1, a sama brygada była drugim użytkownikiem wyrzutni K239 Chunmoo. W przeszłości brygada posiadała także (jako jedyna w kraju) wyrzutnie rakiet M142 HIMARS, ale obecnie podporządkowane są one po 1. Brygadę Rakiet (choć nadal stacjonują w pobliskim Orzyszu). To właśnie Zawiszacy testowali pierwsze prototypowe BWP Borsuk, a 14. Suwalski Pułk Przeciwpancerny (słynący z bardzo wysokiego ukompletowania w żołnierzy) jest jedynym związkiem tego typu w Wojsku Polskim.
Czołgowa rewolucja w Wojsku Polskim. K2, Abramsy i Leopardy
27 lipca 2022 roku Polska podpisała umowę ramową, która przewiduje dostawę nawet 1000 czołgów K2. Dotychczas zakontraktowano jedynie pierwsze 180 sztuk, z których do Polski przetransportowano 110 sztuk. Łącznie za pierwsze 180 wozów zapłacimy 3,37 mld dol. Dostawy mają zostać zrealizowane do końca tego roku. To właśnie K2 mają być produkowane w Polsce.
Niedawno informowaliśmy, że negocjacje są już na ostatnim etapie, a w najbliższych miesiącach należy oczekiwać umowy na produkcję pierwszych K2PL w naszym kraju. Niestety nadal nie znamy większej liczby szczegółów i zmuszeni jesteśmy uzbroić się w cierpliwość. Oprócz czołgów pozyskać mamy także 81 wozów zabezpieczenia technicznego na podwoziu K2.
Oprócz czołgów K2 zamówiliśmy 366 M1 Abrams, w tym 250 nowych M1A2SEPv3 oraz używane 116 M1A1FEP. Te pierwsze dotrzeć do nas mają do końca 2026 roku, a używane M1A1 już są w Wojsku Polskim. Czołgi służą w 18. Dywizji Zmechanizowanej, która odpowiada za ochronę wschodniej flanki. W zachodniej części kraju zlokalizowane są z kolei pododdziały 11. Dywizji Kawalerii Pancernej, które bazować będą na niemieckich Leopardach 2 (2A5 oraz 2PL). Łącznie, liczba zakontraktowanych i posiadanych Leopardów 2, Abramsów i K2 wynosi niemal 800 sztuk. Na tle innych państw Europy to dużo, ale nadal znacznie poniżej potrzeb. Dlatego kolejne umowy na czołgi K2 są dziś koniecznością.
Jaki jest czołg K2 Czarna Pantera?
Czołg K2 Czarna Pantera był oferowany naszej armii jeszcze przed wybuchem pełnoskalowego konfliktu zbrojnego na Ukrainie. Wojna przyspieszyła proces modernizacji i doprowadziła do podpisania umowy ramowej opiewającej na 1000 wozów. K2 to z pewnością jeden z najlepszych czołgów na świecie. Koreańczycy pracowali nad jego rozwojem przez kilkanaście lat.
Załoga wozu liczy 3 osoby i są to kolejno: dowódca, kierowca i działonowy. Kierowca dysponuje zestawem trzech peryskopów, które uzupełnia kamera termowizyjna. Wóz słynie z zaawansowanego SKO (system kierowania ogniem), który umożliwia celne prowadzenia ognia nawet na większym dystansie. Czołg uzbrojony jest w gładkolufową armatę Hyundai WIA CN08 kal. 120 mm o długości lufy 55 kalibrów. Pozwala ona oddać od 10 do 15 strzałów na minutę.
K2 Czarna Pantera mierzy 8 metrów długości (nie licząc lufy, z którą wartość ta wzrasta do 10,8 metra), szerokość 3,6 metra i 2,4 metra wysokości. Czołg K2GF waży ok. 55 ton. Jest pod tym względem porównywalny do Leopardów 2A4 (54 tony) oraz lżejszy od Leopardów 2A5 i 2PL (ok. 60 ton), nie mówiąc już o M1A1FEP (61,3 tony) i M1A2SEPv3 (66,8 tony). Czołg może osiągać prędkość do 70 km/h (po drodze).