Łukaszenka przypomniał, że Białoruś chce opracować własną, krajową szczepionkę i ocenił, że powstanie ona do jesieni. W marcu rozpocznie się na Białorusi produkcja szczepionki według technologii rosyjskiej - zapowiedział.

Putin przekonywał, że kraje powinny "jednoczyć wysiłki, w tym z kolegami europejskimi" w kwestii szczepionek. "Jesteśmy otwarci na wspólną pracę" - oświadczył i zapowiedział, że Rosja będzie zacieśniać współpracę z partnerami europejskimi.

Na rozmowach w Soczi na południu Rosji Łukaszenka podziękował Putinowi za pomoc gospodarczą Moskwy dla Mińska. Poinformował, że niemal wszystkie mapy drogowe dotyczące sfer integracji gospodarczej Rosji i Białorusi są gotowe do podpisania.

Reklama

Według służb prasowych Łukaszenki ma on z Putinem rozmawiać m.in. o wspólnym reagowaniu na wyzwania w sferze bezpieczeństwa. Rosyjski dziennik "Kommiersant" napisał powołując się na źródła, że Mińsk liczy na nowy kredyt od Moskwy w wysokości 3 mld USD. Ze swej strony Łukaszenka zapowiadał jednak, że nie jedzie do Rosji, by "o coś prosić".

Obserwatorzy oceniają, że Łukaszenka, zwykle lawirujący pomiędzy Rosją i Zachodem, tym razem z powodu napiętych relacji z krajami zachodnimi ma znacznie mniejsze możliwości negocjacji i będzie musiał na rozmowach w Soczi pójść na pewne ustępstwa.