Brytyjscy pracodawcy chcą przyciągnąć uwagę pokolenia Z, coraz częściej oferują „wcześniejsze piątki” – pisze Bloomberg.

Adzuna, wyszukiwarka ofert pracy, odnotowała gwałtowny wzrost liczby ogłoszeń oferujących „wcześniejszy piątek”. Dla przykładu, w marcu 2023 r. pojawiło się ponad 1400 ofert, gwarantujących wcześniejsze zakończenie pracy w piątek. Jeszcze w 2018 r. (w tym samym miesiącu) liczba takich ofert wyniosła 583.

„Wcześniejszy piątek” to możliwość, która „wydaje się być skierowana do młodszych pracowników” – zaznacza agencja.

Według danych Adzuna w ofertach, które gwarantują wcześniejsze rozpoczęcie weekendu, zarobki wynoszą od 20 000 do 40 000 funtów/rocznie. Wzrost ogłoszeń z „wcześniejszym piątkiem” odnotowano np. w: pracach inżynierskich, sprzedaży, IT, marketingu, PR oraz stanowiskach skierowanych do absolwentów.

Reklama
ikona lupy />
Bloomberg / Media

Zmiana to znak dla pracodawców; po pandemii kadra „wymaga więcej” – uważa Andrew Hunter, współzałożyciel Adzuna. Jak dodaje Hunter, „firmy oferujące wcześniejsze piątki sygnalizują, że są elastyczne w podejściu do godzin pracy i dbają o dobre samopoczucie swoich pracowników – to dwa czynniki o najwyższym znaczeniu na dzisiejszym rynku pracy”.

Z kolei innym sposobem na przyciągnięcie uwagi pokolenia Z, praktykowanym również przez część firm w Wielkiej Brytanii, jest wprowadzanie czterodniowego tygodnia pracy.

Dotychczasowe zmiany – jak zaznacza Bloomberg – nie rozwiązały problemu z niedoborem pracowników. Obecnie w Wielkiej Brytanii zatrudnionych jest o 216 000 mniej osób (w wieku produkcyjnym) niż przed pandemią.