Polacy chcą pracy zdalnej
W Polsce aż 33 proc. specjalistów zrezygnowało w ostatnim czasie z pracy ze względu na brak elastycznych warunków zatrudnienia - pokazuje raport Workmonitor Pulse 2025. To nieco więcej niż wynosi średnia globalna, która sięga 31 proc. Elastyczność zatrudnienia okazuje się więc istotnym czynnikiem dla polskich pracowników. Aż 40 proc. respondentów zadeklarowało, że nie przyjęłoby oferty pracy, jeśli nie przewidywałaby ona elastycznych godzin pracy, a 32 proc. odrzuciłoby propozycję bez opcji pracy zdalnej.
Za możliwością pracy zdalnej opowiedzieli się również respondenci badania „Sprawiedliwość w pracy” przeprowadzonego przez No Fluff Jobs. 69 proc. ankietowanych wskazało, że chciałoby mieć możliwość samodzielnego wyboru pracy zdalnej na stanowiskach, na których jej wprowadzenie jest obiektywnie możliwe. Przeciwko takiemu rozwiązaniu było 12 proc. ankietowanych, a 19 proc. nie miało zdania na ten temat.
Pracodawcy widzą to inaczej
Badanie Workmonitor Pulse 2025 pokazuje jednak, że różnica w oczekiwaniach pracowników i pracodawców dotyczących pracy zdalnej utrzymuje się. W skali globalnej najwięcej pracowników zadeklarowało, że najchętniej pracowaliby stacjonarnie przez trzy dni w tygodniu (26 proc.). Tymczasem największy odsetek pracodawców preferowałby, aby ich pracownicy pojawiali się w biurze przez cały tydzień roboczy – takiego modelu chciałoby 31 proc firm.
Coraz mniej firm pozwala pracownikom na pracę zdalną
Z raportu Grant Thornton „Praca zdalna okiem przedsiębiorców” z lutego 2025 roku wynika, że odsetek firm, które pozwalają swoim pracownikom na wykonywanie pracy w formie zdalnej skurczył się w ciągu roku o 9 pp. Wśród najczęstszych powodów wymienianych przez firmy, które nie umożliwiają pracownikom wykonywania pracy zdalnej, pojawiają się:
- brak odpowiednich narzędzi umożliwiających prace zdalną;
- obawa przed spadkiem efektywności i jakości pracy pracowników;
- brak chęci pracy zdalnej ze strony pracowników;
- obawa przed gorszym przepływem informacji między pracownikami;
- dodatkowe koszty dla firmy;
- obawa przed pogorszeniem się atmosfery i poczucia więzi między pracownikami.
Co ciekawe, jak pokazują badania Grant Thornton, tylko co czwarte przedsiębiorstwo, które zdecydowało się na ograniczenie pracy zdalnej zauważa poważne zagrożenie związane z możliwością utraty pracowników z tego powodu. Prawie co piąty pracodawca (17 proc.) przewiduje, że taki scenariusz może się zrealizować, choć ocenia prawdopodobieństwo jego wystąpienia jako niskie.
Coraz mniej ofert z możliwością pracy zdalnej
Wraz ze spadkiem odsetka firm, które pozwalają swoim pracownikom na wykonywanie pracy zdalnej, widać spadek ofert pracy, w którym możliwość pracy w tym modelu występuje. Z analiz ofert pracy w serwisie No Fluff Jobs wynika, że w pierwszym kwartale 2025 r. możliwość pracy całkowicie zdalnej pojawiła się w 32 proc. ogłoszeń, stacjonarnej w 42 proc. ofert, a hybrydowej – w 26 proc. Rok wcześniej oferty pracy zdalnej stanowiły 35 proc. wszystkich ogłoszeń (3 p.p. więcej niż obecnie), stacjonarnej – 44 proc. (2 p.p. więcej), a tryb hybrydowy występował rzadziej – w 21 proc. ofert (5 p.p. mniej).
Niektóre branże bardziej uprzywilejowane
No Fluff Jobs przeprowadził także analizę dostępności różnych form zatrudnienia w zależności od branży. Najwięcej ogłoszeń dotyczących pracy zdalnej – aż 71,5 proc. – pojawia się w kategoriach IT Business Intelligence oraz GameDev. Na trzecim miejscu pod względem udziału ofert zdalnych znajduje się sektor sztucznej inteligencji, gdzie ten tryb pracy oferuje 62 proc. ogłoszeń. Z kolei oferty pracy w trybie hybrydowym dominują w obszarach IT, takich jak Agile / Scrum Master (47 proc.), analityka biznesowa (41 proc.) oraz zarządzanie projektami (37,5 proc.).