Polscy strażacy są gotowi pomóc swoim czeskim kolegom, walczącymi ze skutkami tornada, które przeszło wczoraj nad południowymi Morawami.

"W związku z sytuacją w Republice Czeskiej postawione zostały w stan gotowości siły i środki Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego z woj. śląskiego" - przekazała rzeczniczka śląskiej straży pożarnej mł. bryg. Aneta Gołębiowska. Jak dodała, punkt koncentracji strażaków, którzy mają pojechać do Czech mieści się w jednostce w Katowicach-Szopienicach.

"W tej chwili 16 samochodów z 50 strażakami jedzie do punktu koncentracji w Katowicach przy Jednostce Ratowniczo-gaśniczej nr 1" - poinformował PAP Batorski. "Jeśli dostaniemy sygnał, że potrzebna jest pomoc to wtedy pojedziemy do Czech" - dodał.

W czwartek nad położonymi w pobliżu granicy ze Słowacją regionami Brzecławia i Hodonina przeszły gwałtowne burze i tornado - poinformowali czescy ratownicy. Trzy osoby zginęły. Ekipy ratunkowe przeszukują ruiny zawalonych domów. Około 75 tys. odbiorców nie ma prądu.

Bardzo silny wiatr pozrywał dachy, połamał drzewa i poniszczył samochody.

Na miejsce skierowano ponad 100 jednostek straży pożarnej. Czeskie służby ratunkowe wsparły ekipy z Austrii i Słowacji. (PAP)

Autorka: Marta Stańczyk