W maju Niderlandami wstrząsnęła afera. Powiązany z chadecką CDA lobbysta Sywert van Lienden zarobił miliony euro na dostarczeniu 40 mln maseczek ochronnych rządowi.

Van Lienden to były urzędnik, lobbysta i działacz organizacji pozarządowych. Aktywnie działał w komitecie wyborczym chadeckiej CDA przed marcowymi wyborami parlamentarnymi. Członkiem tej partii jest obecny minister zdrowia Hugo de Jonge.

Firma lobbysty otrzymała za dostarczenie 40 mln maseczek 100,8 mln euro. Media donosiły wówczas, że rząd przepłacił 13 mln euro.

W piątek okazało się, że prawie 33 mln maseczek będzie musiało trafić na przemiał. Dziennik „De Volkskrant” informuje, że chińskie maseczki KN95, które sprzedał Van Linden resortowi zdrowia, utraciły zgodę Komisji Europejskiej wydaną w czasie szczytu pandemii.

Reklama

Zdaniem gazety już wówczas było wiadomo, że zgoda była wydana jedynie tymczasowo. „Można było temu zapobiec, dostarczając maseczki służbie zdrowia na czas” – twierdzi Sywert van Lienden, cytowany przez dziennik „De Telegraaf” i nazywa decyzję o ich odrzuceniu „grzechem”.