„Europa nie może przyjąć milionów migrantów” - zaznaczył były prezydent. „Ale - dodał - kwestią zasadniczą jest to, dlaczego te osoby chcą dostać się” do UE.
„Powodem jest to, że nierówności między narodami są zbyt duże”- zauważył.
Mówiąc o roli przywódcy Rosji Władimira Putina w obecnym kryzysie na granicy z Białorusią oświadczył: „Rosja jest wrogo nastawiona do Unii Europejskiej, bo stanowi ona podstawową przeszkodę dla jego pragnienia odzyskania utraconych republik”.
„To możemy wyczuć. Ale nie wiemy dokładnie, jakie są cele (Alaksandra) Łukaszenki i Putina”- ocenił Wałęsa.
Wałęsa wyraził też przekonanie, że nigdy nie dojdzie do tzw. Polexitu.