„Miesiąc bez grzywny” to inicjatywa czterech policyjnych związków zawodowych VSOA, NSPV, ACV i ACOD. Związkowcy protestują w ten sposób m.in. przeciwko cofnięciu przez rząd uzgodnionej wcześniej podwyżki płacy dla funkcjonariuszy, potwierdził gazecie Carlo Medo, przewodniczący związku NSVP.

Poważniejsze naruszenia będą karane

Policjanci nie będą przez miesiąc wystawiać mandatów, a jedynie udzielać ustnego ostrzeżenia. Karane będą jednak poważniejsze naruszenia, które bezpośrednio zagrażają bezpieczeństwu.

Reklama

„Funkcjonariusze sami będą decydować, w jakich sytuacjach i czy nałożyć na kogoś grzywnę” - mówi Vincent Houssin ze związku policji VSOA, cytowany w „HN”.

Na razie nie jest jasne, czy „miesiąc bez grzywny” będzie także obejmował kary za przekroczenie prędkości, ponieważ mandaty za to wykroczenie są głównie konsekwencją zdjęć wykonanych przez fotoradary.

Akcja policyjnych związków wynika z niezadowolenia z decyzji rządu, a konkretnie ministra sprawiedliwości Vincenta Van Quickenborne'a, przypomina „Het Nieuwsblad”. Miał on wycofać się z zawartego wcześniej porozumienia w sprawie podwyżek wynagrodzeń funkcjonariuszy oraz programu zakończenia przez nich kariery zawodowej.

Andrzej Pawluszek