Według wstępnych szacunków urzędu pod koniec roku gospodarka przestała jednak rosnąć. W czwartym kwartale PKB w porównaniu z 3. kwartałem był w stagnacji, o czym poinformowała na konferencji prasowej w Berlinie nowa szefowa urzędu Ruth Brand.

Większość ekspertów spodziewa się lekkiej recesji

Większość ekspertów spodziewa się lekkiej recesji w bieżącym roku. Jednak według aktualnych szacunków poważne załamanie gospodarcze, którego czasami się obawiano, nie nastąpi. "Obecnie panuje zgoda co do tego, że w strefie euro i w Niemczech nie będzie głębokiej recesji, jak po kryzysie finansowym czy po koronawirusie" - powiedział główny ekonomista Commerzbanku Joerg Kraemer, cytowany przez portal telewizji ARD. "Ostatecznie niedobór gazu stał się mało prawdopodobny" - dodał.

Reklama

Kiloński Instytut Gospodarki Światowej (IfW) spodziewa się w tym roku wzrostu o 0,3 procent, który powinien przyspieszyć do 1,3 procent w 2024 roku.

Tymczasem ryzyka dla gospodarki pozostają na wysokim poziomie. Należą do nich eskalacja rosyjskiej wojny z Ukrainą i obecna fala wirusa w Chinach, najważniejszym partnerze handlowym Niemiec, co może doprowadzić do dalszego zakłócenia łańcuchów dostaw. To z kolei może zahamować produkcję - zauważa ARD.

Z Berlina Berenika Lemańczyk