Wybory na Słowacji zdecydowanie wygrali prorosyjscy populiści z partii Kierunek-Socjaldemokracja (Smer) Roberta Ficy z 23 proc. poparcia. Fico pełnił już funkcję premiera w latach 2006–2010 i 2012–2018, ale po utracie władzy mocno zradykalizował retorykę, zbliżając ją do skrajnej prawicy. Drugie miejsce z niespodziewanie dużym, pięciopunktowym odstępem od zwycięzcy zajęła Postępowa Słowacja (PS), z której wywodzi się prezydent Zuzana Čaputová. Między tymi dwoma ugrupowaniami rozstrzygnie się starcie o urząd premiera. Klęskę poniosły nacjonalistyczna część sceny politycznej – i sondażownie.