ISW pisze, powołując się na „Wall Street Journal”, że rosyjskie Ministerstwo Obrony i Główny Zarząd Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej (GRU) kontynuują wysiłki zmierzające do przekazania działań Grupy Wagnera w Afryce dwóm prywatnym firmom wojskowym podporządkowanym resortowi obrony: Redut i Konwoj.

Firmy te są finansowane odpowiednio przez Arkadija Rotenberga oraz Giennadija Timczenkę, którzy należą do bliskiego kręgu Putina.

„Ta decyzja jest zapewne próbą uniknięcia sytuacji, gdy jedna firma wojskowa i jedna finansująca ją osoba ponownie zyska na tyle duże znaczenie i wpływy, że będzie mogła potencjalnie zagrozić Putinowi i rosyjskiemu kierownictwu” – pisze ISW.

Szef komisji obrony w Dumie Państwowej Andriej Kartopołow oznajmił w piątek, że Grupa Wagnera uległa „całkowitemu rozwiązaniu” i niektórzy jej dawni najemnicy działają w Afryce pod „inną marką”, podlegającą rosyjskiemu ministerstwu obrony – przypomina Instytut.

Reklama