Podczas czwartkowego spotkania z dziennikarzami szef MON mówił o trwających obecnie na wschodzie kraju ćwiczeniach wojskowych.

"Najskuteczniejszą odpowiedzią na zagrożenia jest tworzenie i wzmacnianie zdolności obronnych Wojska Polskiego. Temu służą ćwiczenia, które są prowadzone cyklicznie. Szczególnie ważne w kontekście zagrożeń są ćwiczenia prowadzone na wschodzie kraju" - podkreślił Błaszczak.

Przypomniał, że pod koniec zeszłego tygodnia był na poligonie w Nowej Dębie, gdzie ćwiczą żołnierze 12 Dywizji Zmechanizowanej przerzuceni na wschód Polski z woj. zachodniopomorskiego. Dodał, że na wschód przerzucone zostały też oddziały wojsk z województw lubuskiego i małopolskiego. "Mówię tu o czerwonych beretach, żołnierzach z 6 Brygady Powietrzno-Desantowej oraz o żołnierzach z 17 Brygady Zmechanizowanej" - powiedział Błaszczak.

Reklama

Przypomniał, że żołnierze tych jednostek ćwiczą na wschodzie kraju pod dowództwem 18 Dywizji Zmechanizowanej. "To dowództwo osiągnęło gotowość operacyjną w czerwcu tego roku, po trzech latach od rozpoczęcia procesu formowania" - zaznaczył szef MON.

"Żołnierze ćwiczą, podnoszą swoje umiejętności, gdyż najważniejsze, żeby byli gotowi, żeby ćwiczyli interoperacyjność - współpracę miedzy różnymi jednostkami i żeby byli mobilni. Stąd też przerzut, który jest ćwiczony z zachodniej od wschodniej Polski. Dzięki tym ćwiczeniom Polska jest bezpieczna a jej mieszkańcy mogą czuć się bezpiecznie" - powiedział Błaszczak.