W czwartek UBS przedstawiło swoją prognozę dla gospodarki Chin w najbliższych kwartałach. Według analityków w trzecim kwartale można spodziewać się odbicia o aż 12 proc. kw/kw w ujęciu rocznym. Jednocześnie średnioroczny wzrost PKB wyniesie w 2022 r. tylko 3 proc.

Jak przypomniało biuro analiz UBS, wzrost gospodarczy Chin "gwałtownie spowolnił w drugim kwartale - PKB spadło o 10 proc. kw/kw w porównaniu z pierwszym kwartałem (w ujęciu rocznym), a wzrost rdr spowolnił do 0,4 proc.". Najbardziej ucierpiała konsumpcja - sprzedaż detaliczna spadła w drugim kwartale o 4,6 proc. rdr, a "niektóre usługi prawdopodobnie osłabiły się jeszcze bardziej". "Sprzedaż nieruchomości i budownictwo pogorszyły się pomimo złagodzenia polityki, ponieważ ograniczenia Covid zaszkodziły sprzedaży i pogorszyło się finansowanie deweloperów" - dodali analitycy.

UBS spodziewa się, że chiński rząd zwiększy wsparcie polityczne w drugim półroczu, "prawdopodobnie przyspieszając przyszłe projekty infrastrukturalne i finansowanie, w tym zgłoszoną wcześniejszą emisję specjalnych obligacji LG (rodzaj chińskich obligacji - PAP) o wartości 1,5 bln juanów", które pierwotnie miały być wyemitowane w 2023 r. Dodano, że "finansowanie LGFV (inny rodzaj chińskich obligacji - PAP) zostanie prawdopodobnie nieznacznie złagodzone".

UBS prognozuje, że w drugiej połowie roku nastąpi odbicie w chińskiej gospodarce. Analitycy wzięli pod uwagę ograniczenia sanitarne związane z Covidem oraz odczuwalny wpływ polityki gospodarczej.

Reklama

Według nich w trzecim kwartale "nastąpi odbicie o 12 proc. kw/kw (w ujęciu rocznym), ale wzrost rdr wyniesie tylko około 3 proc.". "W czwartym kwartale tempo wzrostu będzie prawdopodobnie umiarkowane, ponieważ eksport spowalnia wraz z gospodarką światową, a tempo polityki i wzrost kredytów osiągają szczyt".

"Polityka zero-Covid (bardzo restrykcyjne obostrzenia przy relatywnie małej liczbie zakażeń - PAP) będzie obowiązywać przez większą część roku, choć dalsze dopracowywanie i dostosowywanie powinno oznaczać mniej restrykcyjne ograniczenia w drugiej połowie roku niż w kwietniu-maju, a zakłócenia w łańcuchu dostaw i produkcji utrzymane na minimalnym poziomie" - wskazują analitycy.

"Ponadto, inwestycje w infrastrukturę powinny dalej rosnąć, do czego przyczynia się zwiększone finansowanie i niska baza, a działalność na rynku nieruchomości powinna się ustabilizować. Ścieżka ożywienia gospodarczego w drugiej połowie roku będzie wyboista i wysoce niepewna, w zależności od Covid (...), rozwoju sytuacji na rynku nieruchomości oraz siły wzrostu zewnętrznego" - zastrzegli.

autorka: Ewa Nehring