Pieskow zapowiedział, że liderzy "wymienią opinie na temat spraw międzynarodowych". "Sytuacja międzynarodowa, zwłaszcza na kontynencie europejskim jest nadzwyczaj napięta i wymaga oczywiście rozmowy między sojusznikami, między Moskwą i Pekinem" - powiedział.
Moskwa dostrzega - według jego słów - "nadzwyczaj agresywną retorykę ze strony NATO, jak i Stanów Zjednoczonych". Również ta sprawa wymaga rozmów przywódców Rosji i Chin - ocenił rzecznik Kremla.
Rozmowy przywódców Rosji i Chin w formacie wideokonferencji odbędą się 15 grudnia. (PAP)