Na liście tej, obok Bidena, znajdują się także sekretarz stanu USA Antony Blinken, szef CIA William Burns i dyrektor FBI Christopher Wray. Według agencji Reutera to symboliczny dowód na pogarszanie się stosunków amerykańsko-rosyjskich od inwazji Rosji na Ukrainę.

"Podkreślamy, że wrogie działania podjęte przez Waszyngton będą wracać jak bumerang w postaci odpowiednich reakcji" - napisało rosyjskie MSZ w komunikacie.