Zdaniem Christopha Heusgena wizyta jest ważna dla obydwu rządzących z uwagi na samoizolację ich krajów.

Jego zdaniem nakaz aresztowania wydany przez Międzynarodowy Trybunał Karny uczynił z Putina „trędowatego w społeczności międzynarodowej”. „Oczywiście odpowiada mu, że chiński prezydent przyjeżdża z wizytą i zostaje przez trzy dni – to awans” – ocenił Heusgen.

Z drugiej strony Xi potrzebuje Rosji w swojej systemowej rywalizacji z USA. Chiński przywódca może obawiać się, że „po tej katastrofie, jaką Putin sprowadził dla swojego kraju, nastąpi rewolucja lub przewrót w Rosji i że kraj ten ponownie zwróci się ku Zachodowi" – dodał Heusgen. (PAP)