"Musimy pamiętać, że to Rosja i tylko Rosja jest odpowiedzialna za rozpoczęcie wojny przeciwko Ukrainie" - napisał w sobotnim oświadczeniu Tsakhna. "Estonia zdecydowanie i jednogłośnie popiera wezwania prezydenta Zełenskiego dotyczące wzmocnienia sankcji przeciwko Moskwie" - dodał.

Pójść agresorowi na rękę

Reklama

Polityk odniósł się do słów Guterresa, który przyznał w czwartek, że "ONZ jest aktywnie zaangażowana w próby poprawienia warunków eksportu rosyjskich nawozów i zbóż", co miałoby przekonać Moskwę do powrotu do umowy umożliwiającej eksport ukraińskich produktów rolnych przez Morze Czarne. "Wierzymy, że niezbędnym jest utworzenie systemu wzajemnych gwarancji" - powiedział sekretarz generalny ONZ.

Przywrócenie umowy zbożowej

Ukraińskie ministerstwo spraw zagranicznych oceniło, że wszelkie osłabienie sankcji przeciwko Rosji oznaczałoby wygraną tego kraju. "Stanowisko strony ukraińskiej pozostaje niezmienne: osłabienie części reżimu sankcyjnego wobec Rosji w zamian za przywrócenie umowy zbożowej będzie zwycięstwem rosyjskiego szantażu żywnościowego i zaproszeniem Moskwy do kolejnych fal szantażu" - napisał w piątek na Facebooku Ołeh Nikołenko, rzecznik ukraińskiego ministerstwa.

Rosyjskie ataki na ukraińskie porty

Porozumienie zbożowe, zawarte przez Ukrainę i Rosję z Turcją i ONZ, obowiązywało od lipca 2022 do lipca 2023 roku, kiedy to z inicjatywy wycofały się władze w Moskwie. W kolejnych tygodniach rosyjskie wojsko zintensyfikowało ostrzał nadbrzeżnych miejscowości na Ukrainie, niszcząc cele cywilne, w tym infrastrukturę portową.

Z Tallina Jakub Bawołek