Zastępca Ambasadora RP na Ukrainie Michał Giergoń powiedział PAP, że dzień Wojska Polskiego, ustanowiony na cześć zwycięstwa w Bitwie Warszawskiej, która, jak podkreślił, "zmieniła bieg dziejów, a przede wszystkim uchroniła zarówno Polskę, jak i Europę przed zagrożeniem bolszewickim", świętują pracownicy Ambasady RP w Kijowie, Attachatu Obrony przy Ambasadzie RP i pracownicy konsulatów.

"Dzisiaj oddajemy pamięć wszystkim tym, którzy zginęli, oddali swoje życie za Ojczyznę" - oznajmił Giergoń po uroczystości złożenia kwiatów i odmówieniu modlitwy w Bykowni.

W tej położonej tuż u granic Kijowa miejscowości w zbiorowych mogiłach pogrzebano około 150 tys. ofiar komunizmu różnych narodowości, w tym kilka tysięcy Polaków z listy katyńskiej. Polski Cmentarz Wojenny w Bykowni został otwarty w 2012 roku. Jak wskazał w rozmowie z PAP dyplomata, miejsce to upamiętnia "żołnierzy, funkcjonariuszy, członków inteligencji polskiej brutalnie pomordowanych przez NKWD, bez wyroku, bez winy".

Reklama

W Kijowie kwiaty złożono także na Cmentarzu Bajkowa, gdzie pochowani są zasłużeni Polacy i żołnierze Wojska Polskiego polegli w 1920 roku, i w dzielnicy Darnica, gdzie znajdują się mogiły poległych w czasie II wojny światowej żołnierzy I Armii Wojska Polskiego.

Jak poinformował Giergoń, tego dnia także Konsulat Generalny RP w Charkowie oddaje hołd poległym na cmentarzu w Piatichatkach, żołnierzom oddają cześć też konsulaty we Lwowie, w Łucku, Winnicy i w Odessie.

W związku z setną rocznicą Bitwy Warszawskiej Ambasada RP w Kijowie podkreśla na Facebooku, że "dzięki wygranej Polski, Rosji Bolszewickiej nie udało się narzucić Europie ustroju komunistycznego". "W 1920 roku Polacy pokonali Sowietów mimo ich przewagi liczebnej. Dzięki ofiarnej walce żołnierzy i wojskowemu geniuszowi Marszałka Józefa Piłsudskiego, Bitwa Warszawska zakończyła się zwycięstwem Polski" - czytamy we wpisie Ambasady.

Placówka zwraca też uwagę, że w wojnie polsko-bolszewickiej Polaków wspierała Ukraińska Republika Ludowa. "Józef Piłsudski i Symon Petlura zawarli sojusz przeciw Bolszewikom, dzięki któremu 20 tys. ukraińskich żołnierzy walczyło razem z Polakami" - pisze Ambasada. Zaznacza też, że "we wspólnych walkach żołnierzy polskich i ukraińskich z Armią Czerwoną szczególnie wyróżnił się płk Marko Bezruczko, który w sierpniu 1920 r. dowodził obroną Zamościa".