"Każda wojna kiedyś się kończy. Kluczowe znaczenie ma wypracowanie zrównoważonego, skutecznego i trwałego mechanizmu bezpieczeństwa w Europie" - ocenił Wang Yi, cytowany przez agencję Reutera. Minister zaapelował o kontynuowanie ukraińsko-rosyjskich negocjacji pokojowych i dodał, że Chiny są gotowe "odegrać konstruktywną rolę" na rzecz poszukiwania dyplomatycznego rozwiązania konfliktu.

W ocenie Kułeby, zakończenie wojny miałoby pozytywny wpływ również na "bezpieczeństwo żywnościowe w ujęciu globalnym i handel międzynarodowy" (https://tinyurl.com/ycycxysc).

Według Pekinu, rozmowa miała miejsce na prośbę strony ukraińskiej. Była to pierwsza próba konsultacji stanowisk Ukrainy i Chin na tak wysokim szczeblu od 1 marca - wówczas szef ukraińskiego MSZ wezwał Chiny do wywarcia nacisku na Kreml w celu powstrzymania dalszej rosyjskiej agresji.

Władze ChRL nie potępiły agresji Rosji na Ukrainę, sprzeciwiają się nazywaniu jej inwazją i wypowiadają się przeciwko „nielegalnym i jednostronnym” sankcjom nakładanym na Moskwę. "Chiny nie są stroną kryzysu na Ukrainie. (...) Nie obchodzimy celowo antyrosyjskich sankcji, ale te ograniczenia nie powinny wpływać na nasz +normalny handel+ z Rosją" - oświadczył 2 kwietnia szef wydziału spraw europejskich w chińskim MSZ Wang Lutong. (PAP)