Broniący kombinatu metalurgicznego Azowstal żołnierze ukraińscy powinni zostać ewakuowani do neutralnego państwa trzeciego, a następnie przewiezieni z powrotem na Ukrainę - oświadczył podczas internetowej konferencji Pałamar.

"Rosjanie nie dotrzymali swoich obietnic w sprawie korytarzy humanitarnych i ani my ani cywile nie mamy do nich zaufania" - stwierdził Pałamar w czasie rozmowy online zorganizowanej przez ukraińskich dyplomatów w Bangkoku. Podkreślił przy tym, że Rosjanie traktują jeńców wojennych wbrew prawu międzynarodowemu.

W odciętym od świata kompleksie metalurgicznym Azowstal brakuje żywności oraz leków. Przebywający na terenie kombinatu cywile muszą zostać stamtąd niezwłocznie ewakuowani w bezpieczne miejsce na terytorium Ukrainy - zaapelował Pałamar.

Reklama

Pułk Azow: Rosjanie ostrzelali szpital polowy w Mariupolu, są zabici

Siły rosyjskie ostrzelały nocą szpital polowy na terenie zakładów metalurgicznych Azowstal w Mariupolu na południowym wschodzie Ukrainy; są zabici - poinformował w czwartek broniący miasta pułk Azow.

Całą noc na wojskowy szpital polowy na terenie kombinatu Azowstal w Mariupolu, w którym przebywają ranni obrońcy, Rosjanie zrzucali wielotonowe bomby lotnicze, które - jak podkreślił Azow - są zdolne do przebicia wszelkich betonowych konstrukcji. Po dokonaniu zniszczeń siły przeciwnika kontynuowały ostrzał ruin z artylerii okrętowej.

Wśród rannych już wcześniej wojskowych są zabici, ponownie ranni i kontuzjowani.

Część szpitala polowego, w tym sala operacyjna, zawaliła się.

Pułk Azow opublikował nagranie przedstawiające sytuację zaraz po ostrzale. Kadry pokazują wydobywanie spod ruin zabitych wojskowych i udzielanie pierwszej pomocy - podkreślono. (https://t.me/polkazov/4449)

Azowstal to ostatni bastion ukraińskiej obrony w Mariupolu. Walczą tam pułk Gwardii Narodowej Azow i 36. Samodzielna Brygada Piechoty Morskiej.