W środę z oficjalną wizytą do Polski ma przybyć prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Prezydent Zełenski ma się spotkać z prezydentem Andrzejem Dudą, by porozmawiać na temat kwestii bezpieczeństwa, gospodarczych czy politycznych i historycznych. Ukraiński przywódca ma również rozmawiać z premierem Mateuszem Morawieckim, a na Zamku Królewskim w Warszawie spotkać się z Polakami i mieszkającymi w Polsce Ukraińcami.

13 miliardów dolarów strat

Eksperci PIE przytoczyli szacunki Kijowskiej Szkoły Ekonomii, z których wynika, że "łączne bezpośrednie straty ukraińskiego przemysłu spowodowane wojną to 13 mld dol.", co stanowi blisko 10 proc. PKB tego kraju.

Reklama

Według nich odbudowa przemysłu Ukrainy będzie jednym z kluczowych kierunków inwestycji po zakończeniu wojny - m.in. szansą na radykalną modernizację w kierunku neutralności klimatycznej. "Ukraińscy analitycy szacują, że poziom inwestycji w przemysł może sięgać nawet do 50 mld dol. rocznie" - wynika z analizy PIE. Jak zaznaczono, jest to szacunek wstępny, "który będzie wymagał wsparcia międzynarodowego oraz kontroli wydatkowania środków zgodnie z założonymi celami".

Przemysł, jak przypomniano w analizie opublikowanej w "Tygodniku Gospodarczym PIE", był jednym z najważniejszych sektorów ukraińskiej gospodarki przed wojną - odpowiadał za 21 proc. ukraińskiego PKB. Zapewniał też znaczną liczbę miejsc pracy – w 2021 r. w tym sektorze pracowało ponad 3 mln osób. Szczególne znaczenie dla Ukrainy miały obwody okupowane przez Rosję od 2014 r. – przemysł odpowiadał tam za około 30 proc. zatrudnienia. W centralnej i zachodniej Ukrainie jest to od 9 proc. do 15 proc.

"Agresja rosyjska przyczyniła się do zdewastowania połowy ukraińskiego przemysłu" - podkreślili eksperci PIE. Cytując dane Ukrmetalurgprom, największego zrzeszenie firm przemysłowych w Ukrainie wskazali, że produkcja stali tylko w styczniu br. była o 85 proc. niższa niż rok temu. "Jednocześnie przetwórstwo ropy naftowej zostało niemal wstrzymane w 2022 r. na skutek ataków na infrastrukturę energetyczną. Produkcja przemysłowa znacznie skurczyła się też w przetwórstwie (52,9 proc.) oraz w budownictwie przy pracach inżynierii mechanicznej (50,5 proc.)" - wymienili.

Ukraina rozwija się cyfrowo

Zaznaczyli, że mimo trwającej wojny, Ukraina rozwija się cyfrowo, "o czym świadczą coraz lepsze miejsca w indeksie rozwoju e-administracji". Chodzi o indeks, w którym pod uwagę brane są: świadczone usługi online, łączność telekomunikacyjna oraz kapitał ludzki. "W 2022 r. Ukraina zajęła w nim 46. miejsce na 193 państwa z wynikiem 0,8029. Jest to poprawa o 23 miejsca w porównaniu do 2020 r., w którym była na 69. miejscu z wynikiem 0,7119" - zauważono. Analitycy trend wzrostowy obserwują od 2014 r., "jednak w ostatnim czasie widać znaczne przyspieszenie tego procesu".

Jednym z kluczowych projektów cyfryzacji Ukrainy było, jak wyjaśniono w publikacji PIE, uruchomienie aplikacji rządowej Diia. Po raz pierwszy zaprezentowano ją 27 września 2019 r. Aplikacja zapewnia dostęp do 14 dokumentów cyfrowych, takich jak np. dowód osobisty, prawo jazdy, dowód rejestracyjny, paszport czy akt urodzenia - zaznaczono. W 2020 r. aplikacja oferowała 50 usług elektronicznych, a do końca roku korzystało z niej ponad 6 mln użytkowników - dodano.

"Wybuch wojny w Ukrainie wpłynął na rozwój aplikacji Diia, która stała się narzędziem do sprawnego funkcjonowania państwa" - stwierdzili analitycy PIE. Zwrócili uwagę, że ukraińskie Ministerstwo Transformacji Cyfrowej dodało m.in. możliwość zgłaszania i śledzenia ruchów wojsk nieprzyjaciela oraz opcję słuchania i oglądania ukraińskich mediów narodowych. "Obywatele Ukrainy mogą również zgłaszać w niej chęć wymiany żarówek na energooszczędne; za pomocą aplikacji zamówiono już 1,1 mln takich żarówek" - poinformowano.

"W aplikacji można też zgłaszać straty materialne powstałe w wyniku działań wojennych, co pomaga administracji państwowej wspierać osoby, które ucierpiały oraz zbierać wiedzę o skali zniszczeń" - wskazali eksperci PIE.

autorka: Magdalena Jarco