Od wtorku ambasada rosyjska w Pradze i czeska w Moskwie mają liczyć po siedmiu dyplomatów oraz po 25 pracowników administracyjnych i technicznych.

Praga zdecydowała o ograniczeniu liczby dyplomatów i pracowników ambasady Rosji po tym, jak rząd poinformował o prawdopodobnym udziale rosyjskich agentów w wybuchu w składzie amunicji w Vrbieticach w 2014 r.

Pierwszym krokiem było wydalenie 18 zidentyfikowanych agentów rosyjskich służb z Pragi. Później Moskwa wydaliła 20 Czechów. Praga odpowiedziała wydaleniem kolejnych dyplomatów i pracowników rosyjskich placówek. Dostali czas na wyjazd z Czech do końca maja br.

Jednocześnie ogłoszono, że oba ministerstwa spraw zagranicznych przechodzą na ścisły parytet związany z liczbami dyplomatów i zatrudnianych w placówkach osób. Z jednej i drugiej strony jest po 7 dyplomatów, w tym ambasadorowie oraz po 25 pracowników administracyjno-technicznych.

Reklama