Wcześniej we wtorek węgierskie media i koncern petrochemiczny MOL poinformowały o wstrzymaniu dostaw ropy przez rurociąg "Przyjaźń" na Węgry oraz na Słowację i do Czech. Podkreślono, że MOL ma 90-dniowy zapas ropy, a w rosyjskim ostrzale uszkodzono stację zasilającą pompy przy granicy Ukrainy z Białorusią, a nie sam rurociąg.

Siły rosyjskie przeprowadziły we wtorek po południu zakrojony na szeroką skalę atak rakietowy na Ukrainę, wymierzony głównie w obiekty energetyczne. „To najbardziej zmasowany ostrzał systemu energetycznego od początku wojny. Ten atak może mieć wpływ nie tylko na system ukraiński, ale także – niektórych naszych sąsiadów” – napisał ukraiński minister energetyki Herman Hałuszczenko na Facebooku.

Z Pragi Piotr Górecki