– Po wynikach sprzedaży opon letnich w ciągu pierwszych ośmiu miesięcy roku zmuszeni jesteśmy obniżyć naszą ogłoszoną w marcu prognozę, dotyczącą sprzedaży opon do aut osobowych i do samochodów dostawczych w Polsce – mówi Jerzy Mendala, dyrektor handlowy COP, polskiego oddziału Continentala, czołowego światowego producenta opon.
W marcu COP prognozował spadek o 3 proc. Teraz mówi o 4 proc. To oznacza, że w tym roku kupimy 11,1 mln opon, gdy uwzględnimy te importowane z Chin lub 9,35 mln, gdy uwzględnimy producentów zrzeszonych w ETRam, czyli europejskim stowarzyszeniu producentów opon. Po ośmiu miesiącach roku w Polsce sprzedano – według danych ETRam – 7 mln 654 tys. opon, o 1,7 proc. więcej niż w tym samym okresie 2008 roku. Sprzedaż opon letnich spadła o 7,2 proc. do 4 mln 692 tys., zaś zimowych wzrosła o 19,9 proc. do 2 mln 962 tys.
W Europie w ciągu ośmiu miesięcy 2009 roku sprzedano 141 mln opon, o 9,6 proc. mniej niż rok wcześniej. – Dramatyczny spadek odnotowano w Europie Wschodniej. Wyniósł aż 47,6 proc. W Europie Środkowej zmniejszyła się o 12,8 proc. – mówi dyr. Mendala. Po fatalnym początku roku, gdy sprzedaż opon do ciężarówek spadła w Polsce o 26,4 proc., sytuacja na rynku zaczęła się poprawiać. – W maju i lipcu sprzedaż była wyższa niż rok wcześniej, a po ośmiu miesiącach spadek wynosi 14 proc. – mówi Grzegorz Jeziak z COP.