Touroperatorzy, którzy jeszcze pół roku wcześniej obawiali się o swoją sprzedaż, już zacierają ręce i liczą zyski. Chętnych na wycieczki zimą nie brakuje. Coraz trudniej o wolne miejsca do krajów egzotycznych i na samolotowe wyjazdy narciarskie.
Widać oznaki ożywienia w czarterowej turystyce wyjazdowej. Zimowe oferty sprzedają się jak ciepłe bułeczki. Największym zainteresowaniem cieszą się wyjazdy do krajów egzotycznych oraz lotnicze na narty. – Niepotrzebnie biura tak bardzo się asekurowały. Wyjazdów narciarskich z przelotem mogłoby być znacznie więcej w ofercie. Na grudzień i styczeń nie ma już prawie wolnych miejsc. Zostały tylko pojedyncze na luty i marzec – wyjaśnia Grzegorz Osiński z portalu turystycznego Traveligo.pl.
Ożywienie bardzo cieszy biura podróży, bo mają szansę na odrobienie strat powstałych po niezbyt udanym sezonie letnim. Niski popyt na wyjazdy wakacyjne spowodował pierwszy od wielu lat spadek wartości rynku. Od początku roku sięgnął około 10 proc. Jak twierdzą biura podróży, wszystko wskazuje na to, że sezon zimowy odwróci ten negatywny trend. – Oferty do Egiptu sprzedaliśmy już w 55 proc. Notujemy 2 tysiące klientów tygodniowo, czyli tyle, ile w latach poprzednich. Mamy nadzieję, że uda nam się zachować tak wysoką sprzedaż do końca sezonu zimowego. Temu zresztą będą służyły promocje, z którymi chcemy ruszyć na początku przyszłego roku – mówi Krzysztof Piątek, prezes Neckermann Polska.
Jak dodaje, firma spodziewa się nadrobić spadki sprzedaży z poprzednich miesięcy do połowy stycznia. – Ubiegłoroczny sezon był rekordowy pod względem sprzedaży. Oferta zimowa miała 17 proc. wzrostu, a Egipt aż 80 proc. Za trzy, cztery tygodnie wyjaśni się, czy uda nam się powtórzyć zeszłoroczny wynik – mówi Krzysztof Piątek. Ożywienie potwierdzają także inni touroperatorzy, którzy wskazują również na wzrost wartości rezerwacji.
Jak wylicza Grzegorz Osiński, w przypadku wyjazdów narciarskich opiewa ona na kwotę średnio 2 tys. zł. – Na wzrost wartości rezerwacji ma wpływ też dużo lepsza niż przed rokiem sprzedaż egzotyki, która należy do droższych kierunków. Sezon dopiero co się rozpoczął, a my mamy sprzedane już ponad 60 proc. ofert – mówi Kinga Fromlewicz z Rainbow Tours. Jak dodaje, największym powodzeniem cieszą się Etiopia, Meksyk i Tajlandia. Na tych kierunkach zostało wolne około 30 proc. miejsc.
Reklama
ikona lupy />
Za ile Polacy rezerwowali wycieczki / DGP