Po trzech kwartałach 2013 r. Polski Holding Obronny miał 937,8 mln zł przychodu ze sprzedaży, a zysk netto wyniósł 13,2 mln zł – ustalił DGP. – Osiągnięte wyniki są dużo lepsze od planowanych na ten okres – zapewnia Stanisław Wojtera, dyrektor ds. komunikacji Polskiego Holdingu Obronnego.
Nie podaje jednak, jak wyniki zmieniły się w porównaniu z podobnym okresem ubiegłego roku. Z informacji przekazywanych przez spółkę w 2012 r. wynika, że wtedy przychody wynosiły 1,7 mld zł, a zysk netto 18,4 mln zł. Oznaczałoby to, że szczególnie w przychodach firma będąca spadkobiercą Bumaru zanotowała znaczący spadek. Z naszych informacji wynika, że jest on efektem wygaśnięcia starej umowy na dostawę transporterów Rosomak dla wojska.
– Firma ma też problem z eksportem produktów – dodaje Paweł Soroka, szef Polskiego Lobby Przemysłowego. W zeszłym roku handlowe struktury firmy (jeszcze pod nazwą Bumar) przeszły głęboką restrukturyzację. Zabiegi o nowe kontrakty, m.in. w Finlandii, Algierii czy na Dalekim Wschodzie, przyniosły niewielkie efekty.
Reklama
Według Soroki tegoroczne wyniki PHO należy też analizować w kontekście skomplikowanej historii sprawozdań finansowych firmy. W zeszłym roku Deloitte wykazała błędy w księgach rachunkowych Bumaru. Korekty audytora dotyczyły m.in. aktualizacji wyceny zapasów i należności, rezerw oraz aktualizacji wartości akcji i udziałów, które spółka posiada w podmiotach zależnych. Wyniki z lat poprzednich skorygowano o blisko pół miliarda złotych.
Jakie mogą być tegoroczne wyniki grupy Polskiego Holdingu Obronnego? Zdaniem Soroki trudno o precyzyjną prognozę, bo w skład grupy wchodzi 25 spółek. Według Soroki lepiej niż rok temu mogą wyglądać sprawozdania firm, które tworzą pion „elektronika”. W tym roku polskie wojsko podpisało bowiem kilka dużych kontraktów na sprzęt radiolokacyjny. Gorzej jest zaś w Zakładach Mechanicznych Bumar-Łabędy, w których produkowany jest sprzęt pancerny. Zarząd firmy zakłada zmniejszenie przychodów o ponad 17 proc. i spadek zysku ze sprzedaży.
Druga polska grupa zbrojeniowa – Huta Stalowa Wola – nie podaje wyników po trzech kwartałach. Uważa je za mało wiarygodne. – W naszej branży to właśnie w IV kw. dokonywane jest gros rozliczeń finansowych – mówi Bartosz Kopyto, pełnomocnik zarządu HSW.
Dodaje, że na wyniku finansowym firmy ważyć będzie skomplikowane rozliczenie transakcji zbycia biznesu maszyn budowlanych na rzecz chińskiego inwestora i przystosowanie przedsiębiorstwa do pracy wyłącznie zbrojeniowej.
W połowie września premier Donald Tusk zapowiedział powołanie Polskiej Grupy Zbrojeniowej, do której mają wejść zarówno przedsiębiorstwa państwowe skupione w PHO, ale także Huta Stalowa Wola i należące do MON wojskowe przedsiębiorstwa remontowo-produkcyjne. Konsolidacja ma zwiększyć konkurencyjność polskich produktów zbrojeniowych także na rynkach międzynarodowych.