W ramach przegłosowanego projektu przepisów od 15 grudnia 2015 roku znikną wszelkie dodatkowe opłaty za wykonywanie i odbieranie połączeń za granicą, w ramach UE i Europejskiego Obszaru Gospodarczego (Norwegia, Islandia, Liechtenstein). Dodatkowe opłaty nie będą też mogły być pobierane za korzystanie z mobilnego internetu.

Prace nad ostatecznym rozporządzeniem dotyczącym zniesienia roamingu w UE będą jeszcze trwały. Wcześniej Komisja Europejska proponowała zniesienie wyłącznie opłat za połączenia odbierane, jednak Komisja Przemysłu PE przyjęła projekt, według którego również opłaty za połączenia wykonywane byłyby identyczne jak w kraju, w którym podpisana została umowa z operatorem.

Przegłosowany projekt zawiera również zapisy dotyczące blokowania lub obniżania jakości usług konkurencji przez dostawców internetowych. Unijny regulator rynku telekomunikacyjnego BEREC ujawnił na przykład, że kilku dostawców utrudniało swoim użytkownikom dostęp do serwisu Skype.

>>> W 2009 r. Europejski Komitet Ekonomiczno-Społeczny, doradczy organ Komisji Europejskiej obliczył, że ograniczenie opłat roamingowych o 70 proc. przyniosłoby konsumentom oszczędności w wysokości 5 mld euro. Czytaj więcej na ten temat.

Reklama

Sprawozdawcą projektu była hiszpańska europosłanka Pilar del Castillo Vera z EPL, największej partii w europejskim parlamencie. Przyjęto go 534 głosami za, przeciw było 25 posłów, od głosu wstrzymało się 58.

Starania o obniżenie stawek za połączenia telefoniczne między krajami rozpoczęła poprzednia unijna komisarz ds. agendy cyfrowej Vivane Reding. W 2007 roku przyjęte zostało rozporządzenie obniżające stawki za połączenia w roamingu, następnie, już za kadencji Neelie Kroes, zastąpiono je rozporządzeniem z 2012 roku, na mocy którego dokonano dalszej obniżki maksymalnych poziomów stawek.

W drugiej połowie roku projektem zajmą się nowi eurodeputowani, którzy zostaną wybrani przez obywateli pod koniec maja.

>>> Czytaj też: Kroes: Polskie firmy muszą działać na większą skalę