Jednocześnie w ciągu dwóch najbliższych lat możemy spodziewać się spadku wydatków na książki tradycyjne o 1,4 proc. rocznie - tak wynika z raportu przygotowanego przez firmę doradczą PwC.

Zapowiadana rewolucja na rynku książki staje się faktem - podkreśla Jakub Kurasz z PwC. Jego zdaniem raport wyraźnie pokazuje na duży potencjał wzrostu rynku książek w formacie cyfrowym, w tym tempie szczególnie widoczny w Polsce. Przy marazmie dotykającym rynek książki tradycyjnej prognozowany jest aż 11-krotny wzrost wydatków na książki elektroniczne do 2016 roku . "Tak gwałtowna zmiana zachowań konsumenckich wskazuje, że nasz rynek jest jednym z najbardziej pochłoniętych rewolucja cyfrową" - dodaje Kurasz.

Dziś nikogo już nie dziwi widok osoby, która w pociągu czy autobusie wpatruje się w czytnik elektroniczny, bo stają się one równie popularne, jak telefony komórkowe - uważa Robert Drózd z serwisu Światczytników.pl. Jeszcze kilka lat temu czytniki mogły być traktowane jako gadżet kupowany przez ludzi, którzy nie maja na co wydać pieniędzy. Dziś jest narzędzie do czytania, które świetnie konkuruje z papierowymi książkami - dodaje Drózd.

Wydatki na najnowsze technologie związane z rozrywką będą w najbliższym czasie rosły w Polsce szybciej, niż na świecie - wynika z raportu PwC. Zdaniem Roberta Drozda to nic dziwnego, bo tablety, czytniki elektroniczne i smartfony są obecne na wielu rynkach od lat.

Nasycenie rynku czytników nastąpiło już w USA, gdzie czytnik ma co czwarty dorosły. W Polsce liczbę czytników szacuje się na ok. 100-200 tys., e-booki zaś mają w tym momencie około 3 proc. całego rynku wydawniczego - zauważa Drozd. Jego zdaniem to wciąż mało, a potencjał wzrostu jest wysoki. Tak naprawdę chodzi o to, żeby ludzie wiedzieli, że czytnik nie różni się tak naprawdę od książki papierowej - dodaje.

Reklama

Dziś rynek e-booków w Polsce wart jest ponad 40 mln zł. Jeszcze dwa lata temu było to 10 mln zł.

>>> Czytaj też: Wydaj swoją książkę w sieci. Self-publishing podbija polski rynek