Dyrektor delegatury NIK w Kielcach Grzegorz Walendzik wyjaśnia, że wytwarzane po zabiegach ścieki, błędnie traktowane jak komunalne lub bytowe, trafiają do środowiska. Tymczasem eksperci są pewni, że siarczany i chlorki pochodzące z zakładów leczniczych to ścieki przemysłowe, które nieodpowiednio odprowadzane niszczą kanalizację i degradują środowisko naturalne.

Grzegorz Walendzik dodaje, że część ścieków rzeczywiście można zaliczyć do mało inwazyjnych i w kontrolowany sposób wpuścić do kanalizacji komunalnej, jednak bezpiecznie można to zrobić dopiero po odpowiednim przebadaniu próbek.

Co roku z polskich uzdrowisk korzysta około 700 tysięcy kuracjuszy.

>>> Czytaj też: Uzdrowisko to dobry biznes. Czy gminy wykorzystają szansę?

Reklama