Śledztwo w sprawie sprzeniewierzenia publicznych środków trwa już od dawna, ale dotychczas nie obejmowało projektów i usług związanych bezpośrednio z przygotowaniami do igrzysk. Pojawiły się jednak nowe okoliczności, sugerujące, że mogło dojść też do nieprawidłowości przy konstrukcji Parku Olimpijskiego oraz obiektu Deodoro, gdzie ma się odbyć rywalizacja w pięcioboju nowoczesnym.

"Nie przyglądamy się tylko budynkom, ale też kontraktom na usługi i na wszystko, co jest finansowane z budżetu państwa" - poinformował prokurator Leandro Mitidieri w rozmowie z agencją Reuters.

Pod lupą znajdą się też inwestycje związane z oczyszczaniem zbiorników wodnych, na których odbędą się olimpijskie regaty. Według wielu relacji, obecnie akweny są silnie zanieczyszczone ściekami i śmieciami, a sytuacja nie poprawiła się, pomimo obietnic lokalnych władz. Wątpliwości wzbudzają też kontrakty na odnowienie dzielnicy portowej Porto Maravilha oraz na budowę metra.

Mitidieri nie zdradził, czy posiada konkretne dowody na popełnienie przestępstwa. Poinformował za to, że oficjalne ustalenia śledztwa zostaną upublicznione w ciągu kilku tygodni.

Reklama

W budowę większości obiektów olimpijskich i okolicznych zaangażowanych jest pięć firm, a całkowity koszt przygotowania infrastruktury szacowany jest na 10,8 miliarda dolarów. Każde z tych przedsiębiorstw uwikłane jest w osobne śledztwo związane z nieuczciwym ustalaniem cen i łapówkarstwem z udziałem państwowego przedsiębiorstwa naftowego Petrobras. Przez dwa lata zarzuty i wyroki usłyszało wielu prezesów, dyrektorów, członków zarządów i polityków. To właśnie to dochodzenie skłoniło prokuraturę do przyjrzenia się igrzyskom.

Olimpiada, podobnie jak rozegrane w tym kraju przed dwoma laty piłkarskie mistrzostwa świata, wzbudza ogromne kontrowersje w brazylijskim społeczeństwie. Obie imprezy mają duże rzesze przeciwników, którzy domagają się wydania publicznych pieniędzy m.in. na walkę z ubóstwem, a nie na wydarzenia sportowe na tak ogromną skalę.

Gospodarka w Brazylii przeżywa najgorszy kryzys od lat 30. XX wieku, w kraju panuje też epidemia wirusa Zika, a tymczasowo zawieszona w obowiązkach prezydent Dilma Rousseff może zostać karnie pozbawiona stanowiska. Kolejne afery korupcyjne, w tym te związane z organizacją mundialu w 2014 roku i tegorocznych igrzysk, wywołują skrajne zniecierpliwienie i protesty w społeczeństwie. (PAP)